02-04-2012, 23:02
Zaprawdę, wdzięczny jestem za zamieszczenie tych logów. Nie zapisują mi się od jakiegoś czasu z niewiadomych powodów. Może to i lepiej, bo to w większości śmiecie.
Jak na dłoni widać, a nawet lepiej, jak sop Martin przychodzi do pokoju 666 (już byłego na ten czas) z krucjatą. I nie miał zamiaru odpowiadać na pytania typu 'dlaczego?' nikomu. Miał osiągnąć pewien cel i go osiągnął, co zresztą trudne nie było: jest (niestety nadal) sopem i ma większe uprawnienia od innych użytkowników.
Staję w obronie usera krulfeki, za co z miejsca dostaję mute w pokoju, w którym są obecni jego operatorzy. Pokoju użytkownika. Martinie, czy będzie truizmem, jeśli napiszę, że złamałeś zasady bezstronności, którymi wy, sopy, tak się szczycicie i podkreślacie je na każdym razem, jak macie tylko okazję, złamałeś zasady nieingerowania w wewnętrzne sprawy pokoju użytkownika, a przecież nikt z pokoju 666 nie prosił o interwencję sopa, nic tam się nie działo takiego, co taką interwencję by usprawiedliwiało.
Przypuszczam, że zwyczajnie zostałeś do 666 wysłany jako pałka i się sprawiłeś (po dzisiejszym dniu wiem już, że wszystko to, co się tam wydarzyło wczoraj, 1 kwietnia w prima aprilis, było dla dobra użytkowników. Zaiste, wzruszająca troska).
Prawdą też jest to, co napisałem na privie. I skurwysyństwem nazwę to, że zostało to upublicznione. i była to wersja łagodna. Nie użyłem żadnego wulgaryzmu, a wyraziłem tylko opinię, jaką ma wielu, ale obawia się jej napisać. Złamaliście kolejne tabu chata, jakim jest tajemnica rozmów prywatnych. Nie mam dla was szacunku i poważania, panoszycie się na nieswoim terenie tylko dlatego, że kiedyś devvil dał wam te uprawnienia, byście użytkownikom służyli. Wypaczyliście cele istnienia SOP-ów, służycie samym sobie i macie za nic tych, którzy mają odmienne od was zdanie. I nikt was nie kontroluje, to jest najgorsze w tym wszystkim. To was rozzuchwala.
Logi, logi, logi... Walka na logi.
Logi od Anabellaa są tu szczególne. Można zauważyć, że cel jej przyjścia do pokoju 666 to prowokacje. Widać to na moim przykładzie, wyszczególniony tekst w kolorze niebieskim. Nie odpowiadam jej, bo i po co? Ale ona nie odpuszcza. Innym userom też się dostaje. Czy operator ja bauje/kickuje? Nie, ona przychodzi z własnej woli (a może zostaje tu przysłana w wiadomym celu?) Te logi to dowód na co? Na nieprawości, które się w 666 dzieją? A jakież to nieprawości? Pewnie po to, by dzień później feki nazwał społeczność pokoju 666 bydłem(i są na to dowody). Społeczność pokoju 666 od dłuższego czasu była obserwowana przez administratorów i taki scenariusz, jak zamknięcie pokoju 666, był możliwy, ale mało prawdopodobny. Czasami nawet żartowaliśmy sobie, że sopy przychodzą do 666 po to, by podpatrzeć, jak to się dzieje, że tu rzadko bywa cisza i toczą się rozmowy, a w pokojach głównych nie dość, że są pustki, to i cisza panuje (nie we wszystkich, ale w większości tak się dzieje, wystarczy sprawdzić na liście pokoi). Tymczasem sprawy w prima aprilis przybrały obrót zgoła inny i teraz pokoju nie ma. I właściwie przyczyn jego zamknięcia nie znamy, bo te zmieniają się co rusz. A wystarczy prześledzić chronologię zdarzeń.
Prima prilis u nas, dzień żartów, ten zakończył się całkiem poważnie. W Anglii nazywany April Fools’ Day lub All Fools’ Day, w Szkocji jako Hunt the gowk Day. I pytanie: kto tu wyszedł na przysłowiowego głupka?
Co do linka w temacie, to nikt z userów 666 nie zamieszczał go tam ani nie był jego autorem. Kto zamieszcza fotografie w Internecie powinien mieć tę świadomość, że mogą one zacząć żyć własnym życiem. I tak w tym wypadku się stało. Nie jestem narcyzem i nie zamieszczam ŻADNYCH fotek w necie ze mną i nie mam przez to kłopotów. Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej dla społeczności 666 i likwidacja pokoju jest wyrazem niezrozumienia tej społeczności przez administratorów, co najdobitniej wyraził feki nazywając ich/nas bydłem.
I jak to napisał dzis evil (cytuję z pamięci niedokładnie, ale sens jest zachowany) - sankcje wobec userów pokoju 666 są podjęte dla ich DOBRA. Perfidnie i zupełnie w jego stylu.
Warn za wulg. [fek]
Jak na dłoni widać, a nawet lepiej, jak sop Martin przychodzi do pokoju 666 (już byłego na ten czas) z krucjatą. I nie miał zamiaru odpowiadać na pytania typu 'dlaczego?' nikomu. Miał osiągnąć pewien cel i go osiągnął, co zresztą trudne nie było: jest (niestety nadal) sopem i ma większe uprawnienia od innych użytkowników.
Staję w obronie usera krulfeki, za co z miejsca dostaję mute w pokoju, w którym są obecni jego operatorzy. Pokoju użytkownika. Martinie, czy będzie truizmem, jeśli napiszę, że złamałeś zasady bezstronności, którymi wy, sopy, tak się szczycicie i podkreślacie je na każdym razem, jak macie tylko okazję, złamałeś zasady nieingerowania w wewnętrzne sprawy pokoju użytkownika, a przecież nikt z pokoju 666 nie prosił o interwencję sopa, nic tam się nie działo takiego, co taką interwencję by usprawiedliwiało.
Przypuszczam, że zwyczajnie zostałeś do 666 wysłany jako pałka i się sprawiłeś (po dzisiejszym dniu wiem już, że wszystko to, co się tam wydarzyło wczoraj, 1 kwietnia w prima aprilis, było dla dobra użytkowników. Zaiste, wzruszająca troska).
Prawdą też jest to, co napisałem na privie. I skurwysyństwem nazwę to, że zostało to upublicznione. i była to wersja łagodna. Nie użyłem żadnego wulgaryzmu, a wyraziłem tylko opinię, jaką ma wielu, ale obawia się jej napisać. Złamaliście kolejne tabu chata, jakim jest tajemnica rozmów prywatnych. Nie mam dla was szacunku i poważania, panoszycie się na nieswoim terenie tylko dlatego, że kiedyś devvil dał wam te uprawnienia, byście użytkownikom służyli. Wypaczyliście cele istnienia SOP-ów, służycie samym sobie i macie za nic tych, którzy mają odmienne od was zdanie. I nikt was nie kontroluje, to jest najgorsze w tym wszystkim. To was rozzuchwala.
Logi, logi, logi... Walka na logi.
Logi od Anabellaa są tu szczególne. Można zauważyć, że cel jej przyjścia do pokoju 666 to prowokacje. Widać to na moim przykładzie, wyszczególniony tekst w kolorze niebieskim. Nie odpowiadam jej, bo i po co? Ale ona nie odpuszcza. Innym userom też się dostaje. Czy operator ja bauje/kickuje? Nie, ona przychodzi z własnej woli (a może zostaje tu przysłana w wiadomym celu?) Te logi to dowód na co? Na nieprawości, które się w 666 dzieją? A jakież to nieprawości? Pewnie po to, by dzień później feki nazwał społeczność pokoju 666 bydłem(i są na to dowody). Społeczność pokoju 666 od dłuższego czasu była obserwowana przez administratorów i taki scenariusz, jak zamknięcie pokoju 666, był możliwy, ale mało prawdopodobny. Czasami nawet żartowaliśmy sobie, że sopy przychodzą do 666 po to, by podpatrzeć, jak to się dzieje, że tu rzadko bywa cisza i toczą się rozmowy, a w pokojach głównych nie dość, że są pustki, to i cisza panuje (nie we wszystkich, ale w większości tak się dzieje, wystarczy sprawdzić na liście pokoi). Tymczasem sprawy w prima aprilis przybrały obrót zgoła inny i teraz pokoju nie ma. I właściwie przyczyn jego zamknięcia nie znamy, bo te zmieniają się co rusz. A wystarczy prześledzić chronologię zdarzeń.
Prima prilis u nas, dzień żartów, ten zakończył się całkiem poważnie. W Anglii nazywany April Fools’ Day lub All Fools’ Day, w Szkocji jako Hunt the gowk Day. I pytanie: kto tu wyszedł na przysłowiowego głupka?
Co do linka w temacie, to nikt z userów 666 nie zamieszczał go tam ani nie był jego autorem. Kto zamieszcza fotografie w Internecie powinien mieć tę świadomość, że mogą one zacząć żyć własnym życiem. I tak w tym wypadku się stało. Nie jestem narcyzem i nie zamieszczam ŻADNYCH fotek w necie ze mną i nie mam przez to kłopotów. Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej dla społeczności 666 i likwidacja pokoju jest wyrazem niezrozumienia tej społeczności przez administratorów, co najdobitniej wyraził feki nazywając ich/nas bydłem.
I jak to napisał dzis evil (cytuję z pamięci niedokładnie, ale sens jest zachowany) - sankcje wobec userów pokoju 666 są podjęte dla ich DOBRA. Perfidnie i zupełnie w jego stylu.
Warn za wulg. [fek]
"Wróci zaraz po obiedzie. Wtedy będzie pan musiał wyjść i czekać na niego, dopóki nie wyjdzie na kolację. Major Major nie przyjmuje nikogo, kiedy jest u siebie"