13-01-2010, 22:12
Lublin. Skręcając w Al. Racławickie z ulicy Lipowej jadący Wartburgiem
Jerzy Kołodziej na środku skrzyżowania na skutek awarii sprzęgła
zatrzymał się i został staranowany przez wyjeżdżającego z Krak.
Przedmieścia Toyotą Camry Leona Wizgę. Jak to zwykle w takich wypadkach
odbyła się ostra pyskówka. Została wezwana policja, która po krótkich
wyjaśnieniach ukarała obu kierujących mandatami po 500 zł za blokowanie
pasów ruchu i kazała rozjechać się do domów. Wkurwiony jak nieszczęście
Jurek Kołodziej wszedł do pustego mieszkania rzucił w kąt teczkę i
zasiadł do komputera.
Zalogował się na forum dyskusyjnym i napisał:
>
> ---------------------------------
>
> /// Zły jestem jak nieszczęście. Jakiś chuj wjechał dzisiaj we mnie
w centrum miasta. Takie kutasy, które nauczyły się jeździć
na gównowozach teraz poprzysiadały się na rzęchy sprowadzane z zachodu i
> jeżdżą jak palanty bez głowy. A jeszcze durne, jebane menty walą
bez sprawdzenia winy 500 zł J. Kołodziej
>
> ---------------------------------
>
> A oto część dalsza dyskusji na forum :
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Kogo nazywasz kutasem ty kutasie ? Że niby jakiś chuj w
ciebie wjechał ? Masz szczęście, że się bardziej nie rozkraczyłeś bo
wtedy bym w ciebie wjechał aż poszłyby ci bulki dupą. Ale fakt menty
jebane nawet nie chciały gadać.
> Leoś Automobilista
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Mam zapisane wasze numery gówniarze. Ja wam dam mentów jebanych.
> Aspirant Ważyński
>
> ----------------------------------------------------------------------
> /// Ważyński ty chamie to skasowałeś dzisiaj 1000 zł i nie chcesz
mnie zabrać na dyskotekę bo niby nie masz kasy? To ja odchodzę do Wieśka
Kowalika. Spadaj.
> Kasia Woszczanek
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Kaśka to ty się z psami prowadzasz ? Jak cię spotkam to cię kurwo
zabiję Józek Wideński
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// O pan Wideński w sieci. Dzisiaj przychodzę do pana po
zaległy czynsz za dwa ostatnie miesiące i niech pan nie próbuje udawać,
że pan nie wiedział. Właściciel kamienicy Albert Urban.
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Albercik??? Co u ciebie? To ja Maksym - Długi. Razem byliśmy na
kursie podatniczym w ZDZ sześć lat temu pamiętasz? Musimy się spotkać
Maksym Kołodka
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Maksym, kochany to ja Lusia z tego kursu w ZDZ. Cały czas myślę o
tobie. Wiesz mamy wspólne dziecko. To po tym naszym wyjeździe do Firleja
na wieczorek zapoznawczy. Jestem teraz u mamy w Świdniku, musisz do mnie
zadzwonić. Mój telefon to 123 123 123 Zadzwoń.
> Lusia K.
>
> ----------------------------------------------------------------------
> /// Lusia K? Telefon 123 123 123? Luśka ty kurwo, jak wrócisz do
domu to ci łeb urżnę. A na drugi raz patrz w czyj post włazisz, dziwko.
Twój mąż.
> Jerzy Kołodziej
Jerzy Kołodziej na środku skrzyżowania na skutek awarii sprzęgła
zatrzymał się i został staranowany przez wyjeżdżającego z Krak.
Przedmieścia Toyotą Camry Leona Wizgę. Jak to zwykle w takich wypadkach
odbyła się ostra pyskówka. Została wezwana policja, która po krótkich
wyjaśnieniach ukarała obu kierujących mandatami po 500 zł za blokowanie
pasów ruchu i kazała rozjechać się do domów. Wkurwiony jak nieszczęście
Jurek Kołodziej wszedł do pustego mieszkania rzucił w kąt teczkę i
zasiadł do komputera.
Zalogował się na forum dyskusyjnym i napisał:
>
> ---------------------------------
>
> /// Zły jestem jak nieszczęście. Jakiś chuj wjechał dzisiaj we mnie
w centrum miasta. Takie kutasy, które nauczyły się jeździć
na gównowozach teraz poprzysiadały się na rzęchy sprowadzane z zachodu i
> jeżdżą jak palanty bez głowy. A jeszcze durne, jebane menty walą
bez sprawdzenia winy 500 zł J. Kołodziej
>
> ---------------------------------
>
> A oto część dalsza dyskusji na forum :
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Kogo nazywasz kutasem ty kutasie ? Że niby jakiś chuj w
ciebie wjechał ? Masz szczęście, że się bardziej nie rozkraczyłeś bo
wtedy bym w ciebie wjechał aż poszłyby ci bulki dupą. Ale fakt menty
jebane nawet nie chciały gadać.
> Leoś Automobilista
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Mam zapisane wasze numery gówniarze. Ja wam dam mentów jebanych.
> Aspirant Ważyński
>
> ----------------------------------------------------------------------
> /// Ważyński ty chamie to skasowałeś dzisiaj 1000 zł i nie chcesz
mnie zabrać na dyskotekę bo niby nie masz kasy? To ja odchodzę do Wieśka
Kowalika. Spadaj.
> Kasia Woszczanek
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Kaśka to ty się z psami prowadzasz ? Jak cię spotkam to cię kurwo
zabiję Józek Wideński
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// O pan Wideński w sieci. Dzisiaj przychodzę do pana po
zaległy czynsz za dwa ostatnie miesiące i niech pan nie próbuje udawać,
że pan nie wiedział. Właściciel kamienicy Albert Urban.
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Albercik??? Co u ciebie? To ja Maksym - Długi. Razem byliśmy na
kursie podatniczym w ZDZ sześć lat temu pamiętasz? Musimy się spotkać
Maksym Kołodka
>
> ----------------------------------------------------------------------
>
> /// Maksym, kochany to ja Lusia z tego kursu w ZDZ. Cały czas myślę o
tobie. Wiesz mamy wspólne dziecko. To po tym naszym wyjeździe do Firleja
na wieczorek zapoznawczy. Jestem teraz u mamy w Świdniku, musisz do mnie
zadzwonić. Mój telefon to 123 123 123 Zadzwoń.
> Lusia K.
>
> ----------------------------------------------------------------------
> /// Lusia K? Telefon 123 123 123? Luśka ty kurwo, jak wrócisz do
domu to ci łeb urżnę. A na drugi raz patrz w czyj post włazisz, dziwko.
Twój mąż.
> Jerzy Kołodziej
W życiu piękne są tylko chwile