16-04-2008, 12:34
(16-04-2008, 11:53)zuzanka link napisał(a): I tu wtrąciłabym swoje 3 grosze odnośnie wiary, no ale ... Skupiamy się na rozważaniach "filozoficznych", prawda?
Musch, napisałeś niemalże to samo, za co mi "zamknąłeś usta"
Więc powtórzę - świadomość posiadania wolnej woli - to świadomość posiadania granic zarówno etycznych i moralnych. Czy je przekraczamy, czy nie, to już inna sprawa.
Ograniczenia, jakie daje nam wiara lub prawo istnieją po to, by uzmysłowić nam nasze błędy i ograniczenia. Bez tego nie istniałaby możliwosć wyboru, bo nic nie byłoby jednoznacznie dobre i jednoznacznie złe.
Nie mowie ale wcale o wyborze pomiedzy "dobra" a "zla" decyzja. Mowimy o wolnej woli jako takiej. Ona zredukowana do esencji nie wymaga swiadomosci posiadania granic etycznych czy moralnych. Za bardzo laczysz watek wolnej woli z tlem chrzescijanskim.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.