06-09-2007, 18:43
- bardzo lubię sprzątać... ale nie w swoim domu
- gotować nie potrafię, a raczej nie chce mi się zawracać tym głowy
- dużo rzeczy robię "w lewo", jak mi każą gnieść ciasto czy mieszać to w lewo, otwierać coś - lewą ręką (jestem praworęczna)
- nie wypiję kawy rozpuszczalnej (no dobra, zdarzało się u fer)
- nigdy nie widziałam "Titanic" (podobno to DZIWNE, także tu zgłaszam) i obejrzeć nie mam zamiaru za żadną cholerę
- nie wypiję ze szklanki/nie zjem z talerza nawet Matki, bo to Jej zarazki, nie moje. w grę wchodzą tylko zarazki, które nie/dzielę z kimś ;> (duh.. )
- nie będę funkcjonować prawidłowo bez dobrej kawy
Chyba mało jestem dziwna, albo mam sklerozę, ale nie pamiętam. Może mi się jeszcze przypomni.
P.S.
rzecz którą zasłyszałam i co jest dla mnie maksymalnie żałosne:
"ale jak to nie malujesz się z rana?!? Ja zaraz przed tym, jak wstaje mój facet lecę do łazienki się umalować. No przecież nie może mnie takiej zobaczyć.."
- dlaczego.. dlaczego kobiety potrafią być takie płytkie?