15-02-2009, 14:33
:-)
tak sobie poczytałam te wypociny sprzed roku. wciąż jestem zdania, że ta pieprzona otoczka jest na tyle wnerwiająca, że głośno o tym mówię, ale szanuję to, że ktoś tam chce sobie/komuś sprawić przyjemność z tej czy innej okazji.
I tak, zrobiło mi się miło, jak co roku, gdy Tata zadzwonił złożyć mi życzenia wczoraj - jedyne Naprawdę Prawdziwe.
Szczęśliwego 15. lutego everyone!
tak sobie poczytałam te wypociny sprzed roku. wciąż jestem zdania, że ta pieprzona otoczka jest na tyle wnerwiająca, że głośno o tym mówię, ale szanuję to, że ktoś tam chce sobie/komuś sprawić przyjemność z tej czy innej okazji.
I tak, zrobiło mi się miło, jak co roku, gdy Tata zadzwonił złożyć mi życzenia wczoraj - jedyne Naprawdę Prawdziwe.
Szczęśliwego 15. lutego everyone!