13-12-2007, 17:52
Podobnie jak kk mam problem z zapamiętaniem tekściorów mojej pociechy..
Na początek zabawa jaką wymyślił jak miał 4 latka (obecnie 5,5)
Synek do T.: chodź pobawimy się w śmiejdziela (czyt. śmierdziela)
T: a co to takiego :o???
Synek: no ja uciekam, a Ty śmiejdzisz.
(berek zmodyfikowany, wzbogacony o domyślne elementy zapachowe..)
**********************************************
Po jakiejś sprzeczce z synem w luźnej rozmowie nawiązuję do tematu sprzeczki.
Synek (czujnie): Mamo! uważam ten temat za zakończony!
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.