05-11-2007, 16:46
być nie być....być nie być....motyla noga, szekspirowski dylemat Ale szybciej go rozwiążę niz ksiaże Danii Beeeedeeeeeeeeeeeeee (jak mie nie zezre)- nie dam satysfakcji opdpoczynku od mej niezwykle skromnej persony! o! ;D Sie udam nawet dzis po perukę, może jak mnie nie poznacie, bedzie Wam lżej ;D
Ale poważniej, no pieknie sie zapowiada moje miłe Katarzynki :-*
Ale poważniej, no pieknie sie zapowiada moje miłe Katarzynki :-*