•  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 11
  • 12
  • 13(current)
  • 14
  • 15
  • ...
  • 86
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Humor
  Milosc czy wolnosc -oto jest pytanie....                                                      http://www.widelec.pl/widelec/1,82861,4542929.html
jakos  nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
  Tanczace Chomiki  ;D                http://pl.youtube.com/watch?v=76HcLEunsw...ted&search=
jakos  nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
Sytuacja prawdziwa: Do sklepu została przyjęta nowa sprzedawczyni (świeżo po szkole) W pierwszy dzień pracy:
- Dzień dobry, poproszę LM-y.
- Przepraszam, ale już nie ma.
Klient wyszedł, a kierownik wychodzi z zaplecza i mówi do nowej pracownicy, że jeśli nie ma jakiegoś towaru, to żeby proponowała inny. np. Zamiast LM-ów, Caro.
Następnego dnia:
- Dzień dobry, poproszę papier toaletowy.
- Przepraszam papier toaletowy się już skończył, ale mamy papier ścierny.


Jedzie Czerwony Kapturek rowerkiem przez las, nagle na Czerwonego Kapturka napada Wilk, łamie rowerek i ucieka. Czerwony Kapturek zaczyna płakać. Dochodzi do niej niedźwiedź, pyta się co się stało. Po usłyszeniu całej historii, niedźwiedź goni wilka i każe mu spawać rowerek.
Tak samo dzieje się przez kilka następnych dni, aż w końcu Czerwony Kapturek bez szwanku dojeżdża do babci. Jednak coś jest nie tak.
Czerwony Kapturek pyta się babci:
- Babciu, a dlaczego masz takie duże uszy?
- Żeby cię lepiej słyszeć, wnuczusiu.
- A czemu masz taki duży nos?
- Żeby lepiej czuć twój zapach, słoneczko.
- A dlaczego masz takie czerwone oczy?
- Od spawania, kur*a od spawania!


Przychodzi turysta do bacy i pyta:
- Baco, macie jakiś pokój do wynajęcia?
- Mom.
- Za ile?
- Dwiście.
- Baco! Za tyle? To bardzo drogo!
- Panocku ale tu jest piknie.
- No dobra baco, ale musi tu byc spokój i żadnych dzieci.
- Tu nimo żadnych dzieci.
Turysta idzie spać. Rano o godz. 5 - rumor, wrzask, z poddasza wypada czereda dzieci. Wrzeszczą, wywracają meble itp.
Turysta zwleka się z wyra i zaspanym głosem mówi do bacy:
- Baco, baco, tu nie miało być żadnych dzieci!
- Dzieci? To są skurwesyny nie dzieci!


Idzie zajączek z niedźwiedziem przez las i spotykają dżina. Miał on dobry dzień, więc podarował im po trzy życzenia.
Pierwszy niedźwiedź.
- Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice.
I tak się stało.
Zajączek - Chciałbym mieć motorek.
Niedźwiedź - Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice.
Zajączek - Chciałbym mieć kask.
Niedźwiedź - Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice.
Zajączek - Chciałbym żeby niedźwiedź był pedałem - i odjechał.

<Temrin> podobno małe kobiety maja większe prawdopodobieństwo na znalezienie męża
<Temrin> bo zło wybiera sie jak najmniejsze



<Przemek> Dwa żubry i spokój
<Junior> Dwie kaczki i burdel...

<kael> i co kto ma twoim zdaniem lepsze argumenty w debacie?
<mama> po rowno, ale ja i tak wole pijanego Kwasniewskiego niz trzezwego Kaczora


<jeff> wczoraj jak moj tato odwozil babcie do domu to spytal sie na co bedzie glosowac w wyborach
<jeff> powiedziala ze "ojciec tadeusz jeszcze nie zdecydowal"
<jeff> padlem :/
Młoda zakonnica przyjechała do Nowego Jorku. Przerażona ruchem ulicznym stanęła niepewnie przy przejściu dla pieszych. Nagle podbiega do niej dwóch skinów. Porywają ją na ręce i bezpiecznie przenoszą na drugą stronę ulicy.
- Dziękuje, panowie - wyszeptała zaskoczona zakonnica.
- No problem! - mówi jeden skin. - Przyjaciele Batmana są naszymi przyjaciółmi!


Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.


Spotyka się dwóch znajomych:
- Mój królik rozumiesz stracił oczy... przyszyłem mu i widzi!
- Tak? A mojej śwince odpadła głowa... przyszyłem jej i żyje!
- Śwince? Przyszyłeś głowę?! A kto to widział?!!!
- Twój królik!


Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej bo muł z dna bierze.


Misio z prosiaczkiem płyną łódką po jeziorze. Misio spogląda co chwile na prosiaczka, prosiaczek zdenerwowany pyta misia:
- O co ci chodzi misiu? Że tak na mnie co chwile patrzysz?
Na to misiu:
- Bo wy świnie zawsze coś kombinujecie!
-babciu widziałaś moje tabletki? były oznaczone LSD
-pierdolić tabletki, widziałeś kurwa smoka w kuchni?

8)
plum...
Cud, niepokalane poczecie

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?k...caid=149d3
Jeżeli nie podoba Ci się mój styl jazdy, zejdź z chodnika...
Przychodzi baba do dentysty, ściąga majtki i siada na fotel. Dentysta, mocno zdziwiony, pyta: czy pani nie pomyliła lekarzy? Baba odpowiada: czy to pan wczoraj zakładał mojemu mężowi sztuczną szczękę? Dentysta potwierdza. Baba na to: to teraz ją pan wyjmij!


Żona pyta męża:
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...


Jedzie polskie małżenstwo angielskim pociągiem. Na przeciwko siedzi zasłonięty gazetą zaczytany Anglik. Mąż nagle sięga po kanapkę, bo zglodniał, ale trąca go żona i mówi:
- To niekulturalnie tak. Moze zapytaj go, czy chce też kanapkę.
Mąż zapukał w kolano Anglika. Ten wychyla się zza gazety...
- A sandwich? - pyta maż.
- No, thanks - mówi Anglik.
Mąż zjadł kanapkę, chce popić herbatą, ale żona znowu mówi do
niego:
- Słuchaj, jest piąta. Oni maja teraz czas na herbatę, może go
poczęstujemy?
Dobra. Mąż znowu zaczepia Anglika:
- A cup of tea?
- No thanks - odmawia Anglik.
Żona jednak kombinuje dalej:
- Ja wiem. My się nie przedstawiliśmy, to bardzo niekulturalne.
Mąż westchnął, ale znów zaczepia Anglika. Ten wychyla sie zza
gazety... Mąż zaczyna przedstawiać żone:
My wife...
No thanks - przerywa mu Anglik.
NOWA RAMÓWKA TVP  :o ;D

6.00 poranna modlitwa 

7.00 "JAKA TO MODLITWA?" - popularny teleturniej W teleturnieju chodzi o jak najlepsze zmówienie modlitwy wybranej przez widzów w poprzednim odcinki. W pierwszym odcinku każdej serii tegoż teleturnieju do walki staje 8 księży/katechetów. W każdym odcinku odpada jedna osoba wybrana przez moherowe berety, która ich zdaniem najgorzej zmawiała.   

8.00 - "5-10-15 zł na tacę" program dla młodzieży którego nazwa program ma na celu zachęcać młodych do wyzbycia się kultu pieniądza i oddawania jak największych nominałów na kościelną tacę. 

9.00 - "Pimp My Church" program w którym proboszczowie podupadłych instytucji kościelnych zwracają się do prowadzącego (o. Rydza), który dzięki swoim wpływom załatwia odpicowywanie budynków parafialnych za darmo. 

11.00 - "M jak Modlitwa" odc 123 i odc 124 - serial ten przedstawia losy rodziny Moheraków. Uczy tego, że przed posiłkiem trzeba umyć rączki i wyśpiewać hymn na cześć Wielkiego Rydza. Każdy z bohaterów robi to inaczej, dlatego serial przyciąga miliony. Złotych. 

13.00 - "Szansa na odpust" - teleturniej W którym  bierze udział 10 uczestników. Ich zadaniem jest przelicytowanie przeciwników. Osoba, która poda największą sumę, wygrywa odpust całkowity na 10 lat. Główną atrakcją teleturnieju jest ojciec prowadzący. 

14.00 -" Od Torunia do Opola" - reality show, dwunastka najbardziej zaangażowanych aktywistek Koła Przyjaciół Radia Ma Ryja, wybrana w drodze castingu idzie na kolanach z Torunia do Opola, wykonując po drodze różne konkurencje. 

16.30 - "Awantura o tacę" - teleturniej który prowadzi  ojciec Krzysztof. 

18.00 - "Teobiznes" - Dziennik informacyjny przeznaczony głównie dla biznesmenów z branży   
dewocjonaliów 

19.00 - "Wacha do Maybacha" - magazyn moto 

19.30 - Wiadomości 

20.00 - Z CYKLU HIT NA SOBOTE "Torunska masakra moherowym beretem" horror produkcji polskiej 

22.30 - "Różaniec z gwiazdami" - Program prowadzą przełożeni warszawskiego klasztoru, o. Hubert i siostra Katarzyna. W każdym odcinku zawodnicy prezentują inny rodzaj różańca. 

00.00 - "TVP Dissmissed" - poradnik TVP prowadzony przez dwie siostry, Nikozję i Paryzję Hilton, w którym prowadzące radzą swoim `koleżankom' z innych zakonów jak skutecznie pozbyć się uporczywych zalotników i jak najdłużej wytrwać w celibacie. 

02.00 Nocne czuwanie

:Smile

plum...
dzieki tenuś
się poryczałam normalnie  Big Grin Big Grin
<idzie ryczeć dalej>
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
  
  •  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 11
  • 12
  • 13(current)
  • 14
  • 15
  • ...
  • 86
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości