•  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 82
  • 83
  • 84(current)
  • 85
  • 86
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Humor
[Obrazek: 35182_1398429758801_1173983249_30983530_4918458_n.jpg]
Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie twierdzi, że nie, ale ma nadzieje. JT
[Obrazek: waga1.jpg]
Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie twierdzi, że nie, ale ma nadzieje. JT
[Obrazek: trybunach_stadionu_doszlo_4519962.jpg]
Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie twierdzi, że nie, ale ma nadzieje. JT

[b][i][b]
PROBLEM:

Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to diesel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać.
[/b][/b][/i]
POMOC:

- Przyświeć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".

- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru niebieskiego lub zielonego  lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze  w kołach na letnie. W tym roku modne jest górskie.

- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących informacji.

- Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to ropniak. A jeśli robi brum  i kle - śmiało lej gaz.
W życiu piękne są tylko chwile Smile
PROBLEM:

Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!

POMOC:

- Musi u nasady takim zipem spiąć.

- Albo cybancik na śrubkę.

- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.

- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.

- Na lewą stronę?

- Nie, do góry nogami.

- To może niech założy sobie tez na jajka.

- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.

- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł  zawiąże.

- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.

- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie

- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają.. Jeżeli to nie pomoże to łańcuchy.

- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru XL i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy,

a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!

- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka.  Chyba.

- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.

- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za  krótka i za ciasna na jego penis.

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
W życiu piękne są tylko chwile Smile
Jasiek zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i
wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną.
Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że
współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to
każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania
nie wynikną jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i
kiedy byli sami powiedział:
- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
- Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką,nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
"Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny, nie piszę
też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na
obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć."
Odpowiedź przyszła parę dni później.
"Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła. Buziaczki, mama"


George W. Bush i Tony Blair mają lunch w Białym Domu. Jeden z ważnych gości
podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
- Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej.
- O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość.
- Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę
Gość wygląda na zdezorientowanego:
- Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Bush klepie Blaira po plecach mówiąc:
- A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!


W straży pożarnej dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął.
Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął.
Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry,czy to ZUS?
- Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak.
- Ale jak przyjemnie tego posłuchać!
W życiu piękne są tylko chwile Smile
Rosjanie kupują od Japończyków piłę spalinową do drzew. Jest na niej
napisane: ścina do 45 drzew. Rosjanie zatrudnili najlepszego drwala ale on
ściął tylko 25 drzew i piła się zepsuła.
Rosjanie dzwonią więc do Japończyków z reklamacją i mówią:
- Na pile jest napisane, że ścina ona do 45 drzew, a nasz drwal ściął
Tylko 25!
Japończycy przyjechali do Rosji, odpalają piłę, a Rosjanie na to:
- To ona warczy?

zedłem sobie ulicą i patrzę, a tu napis "Punkt szczepień", zaś przed punktem grupa pięknych dziewcząt. Myślę sobie - podejdę, porozmawiam. Podszedłem, a pani pielęgniarka mówi:
- Proszę odsłonić rękaw.
Odsłoniłem, zrobiła mi bolesny zastrzyk i oznajmia:
- Należy się osiemset złotych.
Z bólem ramienia i kieszeni daję ostatnie pieniądze, po czym słyszę:
- Jest pan odporny na raka szyjki macicy!
 
[b]Profesor egzaminuje studenta wydziału historii.
- Jakie ważne wydarzenie miało miejsce w 1794 roku?
Student milczy.
- Powstanie...- podpowiada profesor.
Student milczy.
- Kościuszko! - woła zniecierpliwiony profesor.
Student wstaje i kieruje się do wyjścia.
- Dokąd pan idzie? - pyta zdziwiony profesor
- Przecież pan profesor wołał przed chwilą następnego.


[b]Praktykant pyta ordynatora szpitala:
- Co mam wpisac w rubryce "przyczyna zgonu" ?
- Swoje nazwisko ...


[b]Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
- Nie palic, nie pic pod zadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z zoną, wszelkie podniecenie mogloby pana zabic!

[b]Dorastająca corka pyta matkę:
- Mamusiu, co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca?
- Wsiąka w męza i tak powstaje stary piernik.
 

[b]Rozmowa dwóch studentów:
- Jeżeli dziekan nie odwoła swoich słów to jutro wypier***am z tej uczelni!
- Jak to? A co on takiego powiedział?!?
- "Wypier***aj z tej uczelni!"

Przychodzi alkoholik do sklepu:
- Czy jest denaturat?
- Nie ma.
- To poproszę jakieś inne wino.

Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Boli mnie gdy dotykam się palcem o tu (pokazując udo), oraz tu (pokazując ramię), a także tutaj (pokazując policzek). Lekarz diagnozuje: - Ma pani złamany palec.

Rozmawiają dwie emerytki :
- Co dostałaś, jak szłaś na emeryturę ?
- O, takiego ch...a !
- A ja głupia wzięłam pieniądze.

Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i wola:
- Tato, tato!

Mówi jedna blondynka do drugiej:
- Wiesz, dostałam hemoroidy.
- Tak ? A gdzie ?
- W dupie !
- Dobra ! Jak kupię coś fajnego, też ci nie powiem gdzie !

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka. I biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...


Facet przychodzi do baru z małą małpką na ramieniu i zamawia drinka. Po chwili małpka zaczyna skakać po całym barze, podkrada oliwki z baru i je zjada, potem bierze pokrojone cytryny i je również pałaszuje. Zaraz potem wskakuje na stół bilardowy, bierze jedną bilę i ku zdumieniu wszystkich - połyka ją. Barman krzyczy do faceta:
- Widział pan, co zrobiła pańska małpa?!
- Nie, co?
- Właśnie zjadła jedną bilę z mojego stołu bilardowego!
- To mnie nie dziwi. Ona je wszystko w zasięgu jej wzroku. Przepraszam za moją małpkę, zapłacę za wszystko.
Facet kończy drinka, płaci i wychodzi z małpką. Dwa tygodnie później znów przychodzi do baru z małpką na ramieniu, zamawia drinka a małpa zaczyna znowu hasać po barze. Kiedy facet kończy drinka, małpka znajduje wisienkę na talerzyku. Bierze ją, wsadza sobie w tyłek, wyjmuje, a następnie zjada.
Barman jest wyraźnie zdegustowany:
- Widział pan, co zrobiła tym razem?!
- Nie, co?
- Wzięła wisienkę, wsadziła sobie w tyłek i zjadła!
- To mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku. Ale odkąd połknęła bilę, najpierw wszystko mierzy.


W życiu piękne są tylko chwile Smile
1. Idź na Google Mapy.
2. Daj "Pokaż trasę".
3. Napisz Japan jako miejsce poczatkowe....
4. Napisz China jako cel.
5. Idź na 43 punkt twojej drogi.

Big Grin ;D
Super  Pan Dziekan
http://www.youtube.com/watch?v=lFSBrcP7r...re=related
jakos  nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
Na bezludnej wyspie ląduje 50 panów i 1 pani. Po miesiącu pani mówi:
- Panowie dość tych świństw! I wiesza się na drzewie.
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość tych świństw, zakopujemy kobietę!
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość świństw, odkopujemy kobietę!
Big Grin

------------------------

Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy:
- Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?!
Kowalski:
- Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty...
No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem.

  
  •  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 82
  • 83
  • 84(current)
  • 85
  • 86
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości