Kochani,
styl i kultura (a raczej calkowity jej brak) jazdy znakomitej wiekszosci Pan oraz Panow Kierowcow na terenie calej Polski, pozostawia wiele do zyczenia. Kto mysli inaczej -moim zdaniem- powinien reszte zycia spedzic w Zakladzie Zamknietym.
Czytajac jakis czas temu zacytowana przeze mnie smiesznostke, uswiadomilem sobie, ze nie jestem jedynym czlowiekiem ktory to zauwazyl.
A co do mnie to tak jak i moi przodkowie urodzilem sie w Warszawie, mieszkalem tam pol zycia i gdyby nie tzw. "commies",
mieszkalbym pewnie do dzisiaj.
Jezdze Camry 3.0 V6 Executive, a wiec z tego powodu tez mam zero kompleksow, normalnie ;D
Kasience dziekuje bardzo za wstawienie sie, daff- jezeli w jakikolwiek sposob dotknalem Twoich uczuc, to sorry.
A teraz czas na maly spacer, ide nad rzeczke ktorej nazwa zaczyna sie na litere "Ry"
Milego dnia i pa
Jaculek
PS.
A tak w ogole, to Warszawiacy nie sa specjalnie lubiani.
Ja wiem dlaczego. Wiem, ale nie powiem
styl i kultura (a raczej calkowity jej brak) jazdy znakomitej wiekszosci Pan oraz Panow Kierowcow na terenie calej Polski, pozostawia wiele do zyczenia. Kto mysli inaczej -moim zdaniem- powinien reszte zycia spedzic w Zakladzie Zamknietym.
Czytajac jakis czas temu zacytowana przeze mnie smiesznostke, uswiadomilem sobie, ze nie jestem jedynym czlowiekiem ktory to zauwazyl.
A co do mnie to tak jak i moi przodkowie urodzilem sie w Warszawie, mieszkalem tam pol zycia i gdyby nie tzw. "commies",
mieszkalbym pewnie do dzisiaj.
Jezdze Camry 3.0 V6 Executive, a wiec z tego powodu tez mam zero kompleksow, normalnie ;D
Kasience dziekuje bardzo za wstawienie sie, daff- jezeli w jakikolwiek sposob dotknalem Twoich uczuc, to sorry.
A teraz czas na maly spacer, ide nad rzeczke ktorej nazwa zaczyna sie na litere "Ry"
Milego dnia i pa

Jaculek
PS.
A tak w ogole, to Warszawiacy nie sa specjalnie lubiani.
Ja wiem dlaczego. Wiem, ale nie powiem

Optymista to pesymista bez doswiadczenia.