Wasz przyjaciel - Penis :) - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: Wasz przyjaciel - Penis :) (/showthread.php?tid=99) |
Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - Iskandir - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:22)srubencja link napisał(a): [quote author=blinker link=topic=117.msg3026#msg3026 date=1192032841] Jak napiszesz: kobiety i ich dlonie (nie bede wymieniac innych czesci ciala) to zaczne sie smiac. Co do wlosow, MY i WY jestesmy tacy sami... jedni i drudzy stercza przed lustrem... ukladaja, zeluja, piankuja. (zaraz sie macho oburza). Dlatego moim zdaniem, ten argument, tez odpada. ide piescic myszke [/quote] eee no ja nie piankuje nie zeluje i nie ukladam moze dlatego ze nie mam??? ??? ??? ;D modyfikacja: Jako, że przeczytalem text div ;d o ja cie to ja o takich rzeczach nie wiem ze my to robimy??? to ja normalnie facet nie jestem ale to juz wiem w sumie nie od dzis w temacie rzuconym przez KK tak wogole to straszne splaszczanie facetow chociaz nie twierdze ze takowych nie ma ba pewnie wiekszosciowo sa ale rownie dobrze mozna powiedziec "facet i jego samochod" (o kurde zapomialem ze to przedluzenie penisa) etc itp. co jak by nie patrzyl to jest typowo kobiecy punkt widzenia ktory niestety narzucil sie facetom co ciekawsze w kilku rozmowach mi wyszlo ze z ta dlugoscia to tak nie do konca wam chodzi ;D i nie powiem co uslyszalem bo znow facetom nowej paranoii narobie a az tak msciwy dla swojego gatunku nie jestem ;D Co dalej nastepuje (o rany bede bronil kobiet ???) to jak to szlo kobieta=plotkara ... no coz panowie tu czeka nas rozczarowanie ... one i owszem dyskutuja miedzysoba na calego ... jednak to my jestesmy mistrzami w tym fachu ;D i nie probujcie nawet oponowac w koncu podobno nadal jestem facetm i jak nas slucham to mi czasami zal (no nie tylko tego bo jak powszechnie wiadomo jak bym mial syski to bym z domu nie wychodzil a sie nimi bawil ;D) Dalej tym torem ... wlasnie syski ... coz kobiety nie miejwaja wbrew pozorom dylematu ze maja za male czy za duze ... no chyba ze facet idiota bo w koncu nie dla syskow z nimi jestesmy ... czyli nastepny argument nam z reki wybilem Teraz do tego co powiedziala divi jeszcze taaaak torebki mania tak samo buty (30-40 par = podstawa) no ale coz nie mozna ani jednego ani drugiego nazwac "przyjacielem" kobiety i rzecz w sumie najbrutalniejsza na swiecie ... kobiety nie maja najlepszego przyjaciela ... niestety moga miec przyjaciolke chociaz jak dla mnie tez nie do konca .. niestety to jedna z zauwarzalnych wad u kobiet ... mianowicie zawisc ... mniej lub bardziej rozwinieta ale zawsze istnieje przyklady: "ale ta <cenzored> ma takiego fajnego kolesia" "no zobacz jaka anorektyczka chyba ona nic nie je" i te przyklady mozna by mnorzyc nie dzielic ;D czasami sa one smieszne czasami wrecz mowione z sympatia tak na zakonczenie coz pewnie rozszarpia mnie kruki i wrony ... jednak moj penis pozostanie wolnym czlonkiem bez przyjaciela ;D ;D Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - _divinity_ - 10-10-2007 umowmy sie, ze wiekszosc spraw "politycznych" w roznych gronach i towarzystwach, polega tylko i wylacznie na tym "kto ma dluzszego" ponad to faceci naprawde o tym gadaja, rzucaja aluzje, podteksty roznej masci, sypia zarty nt wygladu, dlugosci, jego "stawalnosci" no kurde, nigdy nie slyszalam, zeby w gronie damsko-meskim, jakas kobieta powiedziala "hehe Ty masz pewnie ciaśniejszą" - czy cos w tym stylu, a u mezczyzn to nagimnne, nawiazywanie do swojej meskosci litosci. facetów naprawde interesuje to jakiego ma, jak ocenia to kochanka i czy był dłuzszy/grubszy, niz penisy jej innych facetów. i nikt mi nie wmowi, ze tak nie jest. a ja mam totalnie w dupie, czy była, mojego kochanka, miała ciaśniejszą, luźniejszą, smaczniejszą czy jakąkolwiek inną. bosz. p.s. a co do torebek. kiepskie porownanie. nie mam stalej, ukochanej, jednej. uwielbiam torebki i mam ich ok 30. wszystkie sa ulubione. a podstawowym elementem skladowym kazdej, jest przynajmniej kilka o-ringów Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - atka_ - 10-10-2007 [i][color=maroon]To ja nie kobieta jestem bo nie stoję przed lustrem, nie układam, nie żeluję? I facet nawet nie jestem... Hmmmm... więc kto ja jestem? He...i tony tapet nie nakładam... Dziwna jestem? Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - kk - 10-10-2007 W sumie nie ma co generalizowac . Czesc porownuje ,czesc nie. Co zawsze mnie zastanawialo. Dlaczego w męskich lazienkach pisuary nie są odzielone przynajmniej jakims przepierzeniem? Mężczyzni sikają ramię w ramię...odruchowo patrząc na boki. Moze ta ocena ,juz jest w męskiej podswiadomosci? Moze to glupi przyklad,ale sami przyznajcie-ciekawy. Wracajac do: "ja i moj penis" Przypomnialo mi sie przyslowie . Co dwie glowy ,to nie jedna. ps . Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - gajowy - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:34)atka_ link napisał(a): [i][color=maroon]To ja nie kobieta jestem bo nie stoję przed lustrem, nie układam, nie żeluję? I facet nawet nie jestem...atus, soba jestes poprostu. Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - gajowy - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:38)kk link napisał(a): W sumie nie ma co generalizowac .a skad izus wiesz ze patrza na boki ? : tfu kasiu a nie izus <rotfl> Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - _divinity_ - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:34)atka_ link napisał(a): [i][color=maroon]To ja nie kobieta jestem bo nie stoję przed lustrem, nie układam, nie żeluję? I facet nawet nie jestem...nie, po prostu tego nie robisz i juz a ja sie i maluje i ukladam wlosy, bo tak sie czuje lepiej natomiast nie mam zadnych oporow przed bieganiem na nurkowisku, wsrod panow, bez makijażu, z potarganymi, mokrymi wlosami w zadnym, z powyzszych, nie widze nic dziwnego Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - _divinity_ - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:40)gajowy link napisał(a): a skad izus wiesz ze patrza na boki ? : tfu kasiu a nie izus <rotfl> na filmach pokazuja ;-) Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - Iskandir - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:44)_divinity_ link napisał(a): [quote author=gajowy link=topic=117.msg3039#msg3039 date=1192034458] na filmach pokazuja ;-) [/quote] e na filmach tez pokazuja jak Bruce Willis ratuje Swiat ps. pewnie dlatego nie gral w tytanicu bo by wszystkich uratowal ;D Odp: Wasz przyjaciel - Penis :) - atka_ - 10-10-2007 (10-10-2007, 19:43)_divinity_ link napisał(a): [quote author=atka_ link=topic=117.msg3036#msg3036 date=1192034054]nie, po prostu tego nie robisz i juz a ja sie i maluje i ukladam wlosy, bo tak sie czuje lepiej natomiast nie mam zadnych oporow przed bieganiem na nurkowisku, wsrod panow, bez makijażu, z potarganymi, mokrymi wlosami w zadnym, z powyzszych, nie widze nic dziwnego [/quote] [i][color=maroon]Div i o to chodzi... ludzie są różni, różne mają upodobania, zamiłowania przyzwyczajenia... I trafia mnie jak się uogólnia... PS I facetowi z penisem lepiej się chyba żyje i współpracuje jak się lubią i tolerują, no nie? |