Tu szepcze poezja.. - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: Tu szepcze poezja.. (/showthread.php?tid=30) |
Odp: Tu szepcze poezja.. - Valiant - 21-09-2008 "grabarz" pełen kwiatów majowy dzień, nagi zapach barwi sen, tylko jeden wciąż ten sam błądzi cicho... Znicza Pan. wirujący oddech myśli ubłagany spokój przyśnił, blade słowa błądzą głuche jednostajnym pędem gnane, powtarzając chórem czule amen... amen... amen... zamknięta żelazna brama zamknięte drewniane drzwi, kłęby ziemią przysypane ziemią tych ostatnich dni, jeden człowiek tylko został jeden człowiek był do końca, tylko jemu dźwięczy w uszach jednostajne, puste amen... amen... amen... Vanitas Vanitatum Et Omnia Vanitas Odp: Tu szepcze poezja.. - Valiant - 22-09-2008 "sumienie" słyszę jak śpiewa słowik na drzewie słyszę jak dzieci krzyczą na siebie poprzeplatane to wszystko jest małym uśmiechem wiosną słoneczną i zieleni echem drzewa radośnie tańczą w swym pląsie cisza radośnie wiąż szumi bezgłośnie wiatr tutaj zwalnia, przystaje na chwilę spogląda lekko, niesie motyle wszystko ucicha w promieniach słońca wszyscy tak bardzo pragną gorąca gdzieś na tym końcu, skrawku bezwietrznym łza tam spogląda w promienie słońca wszystko się zmienia, kwitnie, rozkwita człowiek zapomniał jak wiosną oddychać Vanitas Vanitatum Et Omnia Vanitas Odp: Tu szepcze poezja.. - Valiant - 26-09-2008 "teza" bezkresne pola udręki człowieka wyśnione mary spełnień, narzekań najgłębsze odmęty umysłów i ciała najskrytsze marzenia i bezimienna chwała wewnętrzne szukanie uśmiechów, obłudy zewnętrzne wydanie człowieka i dumy niebo jest kłamstwem, woda jest mokra śmierć bez imienia wciąż błądzi i szlocha zło jest bezwzględne, ziemia jest czarna życie nas ciągle zmusza, doświadcza nie ma litości, świat nie ma końca chora jest przemoc a lawa gorąca człowiek umiera z człowieka się rodzi koło istnienia jak planeta brodzi miłość jak ogień, rozgrzewa lub pali cudem istnienia siebie nazwali wszystko jest tylko początkiem dnia wszystko sekundą, bez uczuć łza ... Vanitas Vanitatum Et Omnia Vanitas Odp: Tu szepcze poezja.. - dortmund - 30-09-2008 CIETRZEW Trzódka piegży drży na wietrze, chrzeszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy a co.. Odp: Tu szepcze poezja.. - dortmund - 30-09-2008 KRÓLIK Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie. BZYK Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika powtarzajcie sobie pod nosem . im szybciej tym lepiej ;D Odp: Tu szepcze poezja.. - tene - 05-10-2008 Bolesław Leśmian Panna Anna Krakowianka jedna Miała chłopca z drewna. znana piosenka Kiedy wieczór gaśnie I ustaje dzienny znój - Panna Anna właśnie Najwabniejszy wdziewa strój. Palce nurza smukłe W czarnoksięskiej skrzyni mrok, I wyciąga kukłę, Co ma w nic utkwiony wzrok. To - jej kochan z drewna, Zły, bezmyślny, martwy głuch! Moc zaklęcia śpiewna Wprawia go w istnienia ruch. On nic nie rozumie, Lecz za niego działa - czar... Panna Anna umie Kusić wieczność, trwonić żar... W dzień od niego stroni, Nocą - wielbi sztywny kark, Nieugiętość dłoni, Natarczywość martwych warg. "Bóg zapomniał w niebie, Że samotna ginę w śnie! Kogóż mam, prócz ciebie? Pieść, bo musisz pieścić mnie!" - Pieści ją bezdusznie, Pieści właśnie tak a tak - A ona posłusznie Całym snem omdlewa wznak. Śmieszny i niezgrabny, Swą drewnianą tężąc dłoń, Szarpie włos jedwabny, Miażdży piersi, krwawi skroń. Blada, poraniona Panna Anna bólom wbrew Od rozkoszy kona, Błogosławiąc mgłę i krew! Poprzez nocną ciszę Idzie cudny, złoty strach... A śmierć się kołysze Cała w rosach, cała w snach. Potem nic nie słychać, Jakby ktoś na dany znak Nie chciał już oddychać - Byle istnieć tak a tak... A gdy świt się czyni - Panna Anna dwojgiem rąk Znów zataja w skrzyni Drewnianego sprawcę mąk. Sztuczne wpina róże W czarny, ciężki, wonny szal - I po klawiaturze Błądząc dłonią - patrzy w dal... Dźwięki płyną zdradnie, Płyną właśnie tak a tak... Chyba nikt nie zgadnie - Z kim spędziła noc i jak? 8) Odp: Tu szepcze poezja.. - extaza - 07-10-2008 Jeśli przez całe swoje życie zawodowe robiłeś jedno, to oznacza że nigdy nie dowiedziałeś sie kim byłeś 8) Odp: Tu szepcze poezja.. - zuzanka - 09-10-2008 Edward Stachura Jesień Zanurzać zanurzać się w ogrody rudej jesieni i liście zrywać kolejno jakby godziny istnienia Chodzić od drzewa do drzewa od bólu i znowu do bólu cichutko krokiem cierpienia by wiatru nie zbudzić ze snu I liście zrywać bez żalu z uśmiechem ciepłym i smutnym a mały listek ostatni zostawić komuś i umrzeć Odp: Tu szepcze poezja.. - Valiant - 21-10-2008 zacząłem od początku, jak Bóg niegdyś zaczął stanąłem twardo w chaosie znaczą dzień pierwszy… kwintesencją slumsów, brudu, zarazy obmyłem usta by smak w pamięci pozostał by nie zapomnieć gdzie człowiek mógł zacząć by nie zapomnieć gdzie człowiek mógł zostać co stare na nowe, co nowe na nowsze w szufladach starych układam porządek jeszcze komoda gdzie myśli zbłąkane wszystko zamieniam, wszystko i diament wszystkie uczucia wyprałem do bieli nic nie zostawiam, co inni by chcieli serce zamykam w żelaznej bramie klucz też zamknąłem, zatrzasnąłem zamek czterech mych braci, przyjaźnią bezbłędną, czas tak pokaże, okażą się jedną jedną ostatnia, w skale wyrytą bym zapamiętał, co nas łączyło zmieniłem wszystko, zmieniłem siebie zmieniłem szybko proste istnienie wszystko od nowa, początku świat od dzisiaj zaczynam nowego ład dotykam jeszcze uśmiechem ust szczęściem, spełnieniem, sennym marzeniem dotykam tylko raz jeden, czule by nie zapomnieć… wszystko zmienione, tydzień skończony po klęsce zmieniasz przyziemne strony wszystkie swe błędy widzisz, podziwiasz wszystko zmienione- ja odpoczywam. Vanitas Vanitatum Et Omnia Vanitas Odp: Tu szepcze poezja.. - zuzanka - 30-10-2008 Jan Twardowski Aby się stało Gwiazdy by ciemniej było smutek by stale dreptał oczy po prostu by kochać choć z zamkniętymi oczami wiara by czasem nie wierzyć rozpacz by więcej wiedzieć i jeszcze ból by nie myśleć tylko z innymi przetrwać koniec by nigdy nie kończyć czas by utracić bliskich łzy by chodziły parami śmierć aby wszystko się stało pomiędzy światem a nami __ Z otuchą dla Napoleonki ... |