Tu szepcze poezja.. - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: Tu szepcze poezja.. (/showthread.php?tid=30) |
Odp: Tu szepcze poezja.. - LA - 14-03-2008 Jaki jestem, tego nie wie nikt, Nie wiem nawet ja sam... Jednakże wiem, kim nie chcę być, Przeklinam przez to siebie każdego dnia... Mówię sobie: "Dość! Pozwól mi lepszym być!", Dać sobie szansę, by inaczej żyć. Kilka razy tylko obejrzę się za siebie, by... By naprawić pewne własne błędy. Potem zaś wyruszę dalej, sam, Dalej, z jakże mocnym postanowieniem. Z nowym, lepszym JA! /Własna twórczość./ B. Odp: Tu szepcze poezja.. - lullaby - 16-03-2008 Choroba czwartej rano Osiecka Agnieszka O czwartej rano, jak pożar, budzi mnie ból. Wstaję. Czepiając się ścian wchodzę do łazienki. Watpię w istnienie Boga, dobrych ludzi, ciebie. Dzwonię do zegarynki. Jest. Ktoś umarł Osiecka Agnieszka Ktoś umarł, niechętnie jak wszyscy, popić, popalić by wolał, wieczór z bliskimi siąść do miski, człowieka do kołyski uczynić, ot, tak, pożyć... A tu - żar, czeluść, gwałt jak we wojnę, na nic doktory, chory już nie jest chory, na nic mu nie ochota, skończona umierania żmudna robota. Nad nim łaska, spóźniona jak łaski wszystkie, za nim wdowy, osły jego i konie, tarcza i kosa, i brudne chustki do nosa. I szepcą nad nim pacierze: "Wieczne odpoczywanie..." ... Jakże to tak, Panie? Kto odpoczynku pragnie? - Nie ptak, co ledwie drzemie w chmurach, nie niedźwiedź, co i w barłogu czuwa, a już najpewniej nie on, ten, co dopiero umarł. Dla niego robota wszelka, powszednia krzątanina, ta by nagrodą była. Do radła, do sierpa był zdolny, do siana i zbierania, kochania... muzykowania... do trwania w wielkim zamęcie... Dajże mu, Panie, nie - wieczne odpoczywanie, lecz dobrze płatne zajęcie. Wyszłam i nie wróciłam Osiecka Agnieszka Dnia czternastego sierpnia 1973 roku wyszłam z domu i dotąd nie wróciłam. Ubrana byłam w spódnicę w kratę i białą bluzkę. Na nogach miałam niebieskie pantofle. Byłam z gołą głową. Ktokolwiek wiedziałby o losie zaginionej, proszony jest o powiadomienie najbliższego komisariatu MO. Niewykluczone, że idąc nuciłam następującą piosenkę: Wszystko, co mam, dwa pokoje z ogródkiem, długie noce, dni krótkie, wszystko, co mam, opierunek i wikt, stertę nut, kilka płyt, alkoholu kropelkę, nitkę, guzik, pętelkę, wszystko, co mam, nawet kota i psa, i piosenkę, co łka, wszystko, co mam, tanie i drogie, wodę i ogień, wszystko to, wszystko, co mam, trochę grosza w kieszeni, trochę w duszy jesieni, o czym marzę i śnię, o czym nie wiem i wiem, studia wyższe, a jakże, i talencik, a także komplet zalet i wad, ...dzieścia i parę lat, miejsce na ziemi i dziurę w niebie, wszystko zamienię na ciebie. A ty... ty nawet o tym nie wiesz... Odp: Tu szepcze poezja.. - zuzanka - 18-03-2008 Znalazłam w sieci, podpisane "w" ... Dla mnie - niedopowiedziana rewelacja! ...Na południe od bram Nieba jest podobno dobry Pub. Tam wypije com naważył, tam poczekam z tysiąc lat... Odp: Tu szepcze poezja.. - niezla_sztuka - 18-03-2008 (to takie nie moje tu pisać, ale.. jego czytam dosyć często.) Zapis Z Podziemia Wojaczek Rafal Rok łagodnego światła Wzrok zdolny cieszyć się Słuch cierpliwy i chłonny Głos jedynego Boga Dłoń kochanej kobiety Dłoń w jej poważnej dłoni Twarz kochanej kobiety Pierś kochanej kobiety Brzuch kochanej kobiety Srom kochanej kobiety Jęk kochanej kobiety Spazm kochanej kobiety Dreszcz rozkoszy Płaszcz szczęśliwy Głód zaspokojony Chleb z zasłużonej mąki Schron z bezpiecznego domu Gość poproszony w dom Grosz pewnie zarobiony Rym wdzięczny Wiersz serdeczny Noc spokojna Sen co przynosi sny Sny a nie koszmary Świt nieokrutny Strach opanowany Gest odmierzony Puls równy Krok stanowczy Wdzięk osobisty Rdzeń wydajny Kość prosta Krew obfita Ból sublimujący Trud nienadaremny Śmiech niehisteryczny Smak subtelny Los człowieka Deszcz ożywczy Śnieg nieuciążliwy Mróz niedotkliwy Piec ciepły Łyk dobrej wódki Woń róży Czas pokoju Zmysł zgody Myśl lotna Cel wytyczony Śmierć pobożna Nie dla mnie Odp: Tu szepcze poezja.. - zuzanka - 24-03-2008 Ks.Wiesław Szlachetka Co się przyda Trochę słońca przyda się na drogę trochę chleba i wina Na ołtarz trochę słów i myśli na modlitwę trochę wiatru i wody i ognia trochę serca na widok człowieka Odp: Tu szepcze poezja.. - SaveMySoul - 24-03-2008 Jacek Kaczmarski 1980 A my nie chcemy uciekać stąd Stanął w ogniu nasz wielki dom Dym w korytarzu kręci sznury Jest głęboka naprawdę czarna noc Z piwnic płonące uciekają szczury Krzyczę przez okno czoło w szybę wgniatam Haustem powietrza robię w żarze wyłom Ten co mnie widzi ma mnie za wariata Woła - co jeszcze świrze ci się śniło Więc chwytam kraty rozgrzane do białości Twarz swoją w oknie widzę twarz w przekleństwach A obok sąsiad patrzy z ciekawością Jak płonie na nim kaftan bezpieczeństwa Dym w dziurce od klucza, a drzwi bez klamek Pękają tynki wzdłuż spoconej ściany Wsuwam swój język w rozpalony zamek Śmieje się za mną ktoś jak obłąkany Lecz większość śpi nadal przez sen się uśmiecha A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa Na rusztach łóżek milczy przerażenie Ci przywiązani dymem materacy Przepowiadają życia swego słowa Nam pod nogami żarzą się posadzki Deszcz iskier czerwonych osiada na głowach Dym coraz większy obcy ktoś się wdziera A my wciśnięci w najdalszy sali kąt - Tędy! - wrzeszczy - Niech was jasna cholera! A my nie chcemy uciekać stąd! A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! warto przeczytać też : http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/pomoce/a_my_nie_chcemy.php Odp: Tu szepcze poezja.. - zuzanka - 28-03-2008 Potr Rogucki A my noc jest z milcznia skrzydeł ptasich gwiazdy z mądrości swoich oczu rozkute w planetarnym czasie po grzbiecie nieba światło toczą modlitwa jest z wziosłości dzwonów z zadumy kaplic i organów z różańca wpół uśpionych domów co na mszę pod kościołem staną a my z wiecznego niepokoju z przelotów wiatru,z garści cienia z brzóz przedweiczornych które stoją nad cichą rzeką zamyślenia a my z harmonii i rozdźwięku z niecierpliwości strun spragonionych które od bólu łzami pękną pod gniewem rozpalonych dłoni ... Odp: Tu szepcze poezja.. - zuzanka - 02-04-2008 Znalezione w sieci: Z różdżką w dłoni odczarujmy swą przeszłość nawzajem skrawek ziemi by znowu był rajem odczarujmy miejsca i wspomnienia zapach perfum zgubione marzenia odczarujmy westchnienie ciemności wartość słowa znaczenie miłości odczarujmy każdy dzień i chwile bo w nas jeszcze tego bólu tyle... Odp: Tu szepcze poezja.. - wybredna__39 - 08-04-2008 [i][color=navy]Dla K... Znam Cię zbyt krótko, abym kochać nie mógł... Znam Cię zbyt długo, uwielbieniem moim... Którego paliwem jesteś Ty jedyna... Przed którą, piękno swój kark ugina... I tak przepiękną, poprosu Cię jem... Bo tego kęsa nikomu oddać bym nie mógł... autor J.G. |*| 31.03.2008r. :'( Odp: Tu szepcze poezja.. - SaveMySoul - 11-04-2008 Btw. ObecnejSytuacji ;] Małe skojarzenie ;p Na straganie Na straganie w dzień targowy Takie słyszy się rozmowy: "Może pan się o mnie oprze, Pan tak więdnie, panie koprze." "Cóż się dziwić, mój szczypiorku, Leżę tutaj już od wtorku!" Rzecze na to kalarepka: "Spójrz na rzepę - ta jest krzepka!" Groch po brzuszku rzepę klepie: "Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?" "Dzięki, dzięki, panie grochu, Jakoś żyje się po trochu. Lecz pietruszka - z tą jest gorzej: Blada, chuda, spać nie może." "A to feler" - Westchnął seler. Burak stroni od cebuli, A cebula doń się czuli: "Mój Buraku, mój czerwony, Czybyś nie chciał takiej żony?" Burak tylko nos zatyka: "Niech no pani prędzej zmyka, Ja chcę żonę mieć buraczą, Bo przy pani wszyscy płaczą." "A to feler" - Westchnął seler. Naraz słychać głos fasoli: "Gdzie się pani tu gramoli?!" "Nie bądź dla mnie taka wielka" - Odpowiada jej brukselka. "Widzieliście, jaka krewka!" - Zaperzyła się marchewka. "Niech rozsądzi nas kapusta!" "Co, kapusta?! Głowa pusta?!" A kapusta rzecze smutnie: "Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak zginiemy w zupie!" "A to feler" - Westchnął seler. |