Humor - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: Humor (/showthread.php?tid=28) |
Odp: Humor - I___________I - 29-01-2009 Wędkarz złowił ZŁOTĄ RYBKĘ. Rybka prosi wędkarza: - Wędkarzu, wędkarzu, wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie. Wędkarz zamyślił się po czym mówi: - Złota rybko, powiedz mi ile lat będę żył. Rybka na to: - Na tak postawione pytanie nie mogę ci odpowiedzieć ale mogę ci powiedzieć kim będziesz w przyszłym wcieleniu. Będziesz SĘDZIĄ HOKEJOWYM! Wędkarz się zafrasował: - Sędzią hokejowym? Ale przecież ja nawet na łyżwach nie umiem jeździć. - No to się prędziutko ucz, bo jutro masz pierwszy mecz ! - odparła złota rybka. Odp: Humor - I___________I - 29-01-2009 Kolejka w Aptece tymczasem chłopak w kupujący prezerwatywy, przebiera w nich, dobiera rozmiary i po kolei wymienia różne smaki: - Poproszę truskawkową, bananową, o i malinową też poproszę... Następna w kolejce dziewczyna też wydziwia: - Poproszę różową z wypustkami... Podchodzi dalej znów młody chłopak i kupuje: - Dla mnie niech będzie wyszczuplająca w kolorze czarnym i niech będzie ta w kształcie Myszki Miki... Na co przyszedł czas na stojącego za nimi 80-letniego dziadka: - Panie!!! Jak ta młodzież teraz okropnie wydziwia!!! Ja poproszę zwykłą ...z prowadnicą i nawilżaczem. Odp: Humor - extaza - 29-01-2009 - Eeee....Nasza suka zdechła.... - ...Hmm...Moja Teściowa też... - Co? ....Zde...Zmarła? - Nie... też suka... Przychodzi dwóch meneli do sklepu monopolowego, rozglądają się po półkach, nagle jeden trąca drugiego i coś pokazuje: - Ty, patrz, koniak za 500 złotych! - To dla niepijących... Do Szkoły Języków Obcych przychodzi ponad 80-letnia, lekko tylko zmoherowana babcia i oznajma rezolutnie: - Chciałam się zapisać na kurs języka hebrajskiego... - Nie za późno babciu na naukę pyta z powąpiewaniem pracownica szkoły - I skad taka decyzja? Wybieracie się może do Ziemi Swiętej? Babcia tłumaczy jej: - Jak już się do tego nieba mam dostać, to chciałabym sobie z Najwyższym co nieco porozmawiać. Zapytać, czemu ten świat tak dziwnie urządził. Ale po jakiemu? Pytałam księdza - ale nie wiedział. Pytałam w Radiu Maryja - to mnie wyśmiali. To sobie tak pomyślałam: Pan Bóg w Starym Teatamencie ciągle z tym Żydami rozmawiał. A to zróbcie tak, a to idźcie tam... I oni go rozumiali! No to musi po hebrajsku do nich gadał! Pani ze szkoły nie ukrywa rozbawienia: - No pięknie ładnie... Ale musicie chyba babciu wziąć pod uwagę taką możliwość, że wylądujecie w piekle! I co wtedy? - No i co wtedy, co wtedy... - przedrzeźnia ją urażona babcia- Nic! W końcu trochę tego niemieckiego z wojny jeszcze pamiętam! Ze wszystkich dragów najbardziej kopie miłość. Po nim przeciętnie jesteś 7 lat na haju, a przez następnych 15 masz doła. Odwyk kosztuje połowę majątku i wymaga zgody sędziego. Żona do męża podczas seksu: -Chyba nic z tego nie będzie -Też nie możesz nikogo sobie wyobrazić Napis na nagrobku: Tu spoczywa moja żona, a ja odpoczywam w spokoju Stary rekin uczy swojego dzieciaka jak polować na ludzi: - Gdy zobaczysz człowieka zbliżasz się na około 15 metrów, starasz się żeby cię zauważył, a potem robisz kilka kółek wokół niego. Potem zbliżasz się do niego na 4 metry i znowu robisz kilka kółek wkoło. Potem podpływasz naprawdę blisko, nawet go dotykasz, czekasz minutę i... zjadasz. - Ale czemu nie mogę bezpośrednio podpłynąć i go zjeść?? - pyta synek. - Cóż.. Możesz i tak zrobić.. - odpowiada stary rekin - Jeśli nie przeszkadza ci zjedzenie jego gówna... Szczyt optymizmu: Gdy 13-sto letna uczennica gimnazjum w szóstym miesiacu ciaży wciera sobie w skórę brzucha krem na odchudzanie. Odp: Humor - Seth - 30-01-2009 Ostatnimi czasy w mass mediach wiele mówi się o postawach rycerskich...bo PalaczKotów to cham, burek i obraża kobiety i że to nie po rycersku i w ogóle żenada. Wiele osób mówi o bliźnich: zakuty łeb wspominając film "Krzyżacy" tudzież "Znak Orła" z dzielnym ludowym bohaterem, który choć zrodzon na polepie w wiejskiej chacie, koniec końców skończył jako zakuty łeb, przepraszam...jako rycerz. Rycerskość w naszych czasach przetrwała w lekko zmienionej formie: np śląscy rycerze-rabusie adaptowali się do zmian i zostali "rekietrierami"...A Krzyżacy co kiedyś zrabowali oddają teraz biednym /naoglądali się naszego "Janosika"/ Ale przechodząc do rzeczy: "W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz - Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spierdalać! " ot co. miłego weekendu S. Odp: Humor - lullaby - 30-01-2009 Bajka dla kobiet. Byla sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca,czy chcialby ja poslubic? Chopiec odpowiedzial: Nie! I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala.... Koniec. "Warsztaty tylko dla mężczyzn!" Uwaga! Ze względu na trudny i zaawansowany program zajęć każde ze spotkań musi być ograniczone do maksimum ośmiu uczestników. Program (dwunastodniowy): 1. Papier toaletowy - czy wyrasta na uchwytach? - dyskusja. 2. Różnice między koszem na pranie a podłogą - ćwiczenia praktyczne. 3. Naczynia i sztućce - czy lewitują samodzielnie, kierując się do zmywarki albo zlewu? - debata panelowa z udziałem ekspertów. 4.Puste kartony, butelki - lodówka czy kosz? - dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne. 5.Czy można siedzieć cicho, gdy ona prowadzi? - ćwiczenia na symulatorze. 6.W cyklu "Zdrowie" - temat: Nie jest groźne dla zdrowia przynoszenie jej kwiatów - prezentacja power point. 7.W cyklu "Dorosłe życie" - temat: Podstawowe różnice pomiędzy matką a twoją partnerką - ćwiczenia praktyczne. 8.Jak patrzeć jej prosto w oczy, a nie w dekolt - zajęcia medytacyjno-praktyczne. 9 Jak być idealnym partnerem podczas zakupów? - ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe. 10.Pilot do telewizora - utrata pilota, linia pomocy i grupy wsparcia.. 11. Nauka odnajdywania rzeczy, np. paska do spodni. Strategia szukania we właściwych miejscach, a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania. 12. W cyklu "Techniki przeżycia" - temat: Jak żyć będąc cały czas w błędzie? - zajęcia indywidualne z udziałem psychoterapeutów.. 13. Nauka sikania do muszli a nie na deskę - zajęcia w grupach. 14. Opuszczanie deski od sedesu - zrób to sam - ćwiczenia manualne. Jak nauczyć kląć Anglika po polsku? Tea who you jeah bunny! Scotch me tea who you! ;D - Dlaczego kobiety udaja orgazmy? - To smutne patrzeć jak dorosły mężczyzna płacze. W wagonie tramwajowym mężczyzna przyciska się do młodej dziewczyny, która odwraca się i mówi: - Niech pan przestanie pocierać go sobie o mój tyłek. - Pani się myli - odpowiada facet. - To po prostu koperta z moją pensją. - Ach tak? Gratuluję. Musi pan solidnie pracować skoro w ciągu ostatnich pieciu minut trzy razy dostał pan podwyżkę. Odp: Humor - pillock - 04-02-2009 troche jak tell me a story. wlasciwie love story. poczytajcie sami. Pillock Odp: Humor - SaveMySoul - 06-02-2009 Hał Słit! <3 Reklama pub'u Garcias? XD Odp: Humor - Dzika - 06-02-2009 Nie powiem...rozbawiło mnie to ---------------------------------- Panienka idzie Po plaży. Nagle zobaczyła starą butelkę. Podniosła, otarła z brudu, a TU wyskakuje Duszek. Panienka pyta: - Czy będę miała trzy życzenia? Duszek: - Nie, przykro MI ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno życzenie Panienka bez wahania: - To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz te mapę? Chce, żeby te wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, żeby Żydzi I Arabowie pokochali się miedzy sobą I żeby kochali Amerykanów I odwrotnie I żeby wszyscy tam żyli w pokoju I harmonii Duszek popatrzył na mapę I mówi: - Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją I nienawidzą do tysięcy lat, a ja po 1000 lat siedzenia w butelce też nie jestem w najlepszej formie. Jestem DOBRY ale nie aż tak dobry. Nie sądzę żebym mógł to zrobić. Pomyśl I daj jakieś sensowne życzenie.. Panienka pomyślała przez chwile I mówi: - No dobrze, przez cale życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał, szanował, bronił, dobrze zarabiał I oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu I sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i żeby nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie. Duszek westchnął głęboko I powiedział: - Pokaż MI jeszcze raz tę mapę... Pozdrawiam, Dzikens Odp: Humor - monika_ - 11-02-2009 -------------------------------------------------------------------------------- Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem. Historyjki mieli opowiedzieć dzieciom ich rodzice. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają. Pierwsza jest Małgosia: - Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość zdechła. - Dobrze Małgosiu, a jaki z tego morał? - Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną - tak powiedzieli rodzice. - Bardzo ładnie. Następny Mareczek: - Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty. - Dobrze Mareczku, a jaki z tego morał? - Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice. - Bardzo ładnie. No i wreszcie opowiada Jasio: - łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, sten'a, sto nabojow, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20 metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaj! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80-ciu ubił i jak skończyły mu się pestki, wyjął nóż i kosi Niemrów jak Boryna zboże. Na 30-tym klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek zarąbał z buta i uciekł. W klasie konsternacja. Pani ostrożnie pyta się: - śliczna historyjka dziecko, ale jaki z tego morał? - Też się taty pytałem, a on na to: "Nie wkur**aj dziadka Staszka jak se popije". Odp: Humor - HETERO - 11-02-2009 Sorry, mam pytanie, czy dziadek Staszek i wujek Staszek to jedna i ta sama osoba? :o Klaniam. ;D |