Wasze Dziwactwa.. - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: Wasze Dziwactwa.. (/showthread.php?tid=20) |
Odp: Wasze Dziwactwa.. - atka_ - 02-09-2007 [i][color=maroon]Nie umiem wklejać Ale divi, to do Ciebie No tak myślałam, że to Ty byłaś, ale pewna nie byłam i nie chciałam gafy strzelać I nie dziw się Maupo, że maupa nie pamięta bo przez tamten tydzień trochę ludzi się przewinęło przez mój dom. Kurna i jaki francuski piesek, noooooo;> Odp: Wasze Dziwactwa.. - Kathi - 02-09-2007 o raju.. no ja nie wiem, mnie wychodzi, ze ja cala dziwaczna jestem, zdaje sie.. Tak na szybko: - nie cierpie sprzatania, gotowania ani zadnych robot domowych - na szczescie jestem szczesliwa posiadaczka Pani Marylki - jestem balaganiara i dobrze mi z tym - nie cierpie pedanterii.. tzn, jesli ktos tak chce - bardzo prosze, ale wara od umoralniania mnie - lekka poprawka: balaganiara jestem w domu - w pracy jestem absolutnie zorganizowana - tu akurat nie umiem inaczej. - mam swoja ukochana zapalniczke - tzn taka 'powloczke' metalowa juz od ponad 15 lat i jestem chora, jesli jej nie widze obok siebie - kto mnie zna, ten juz to z pewnoscia zauwazyl - szukam jej wowczas natychmiast, bo traktuje jako moj talizman, amulet i cholera wie, co jeszcze - pisze przewaznie ukochanym piorem i NIENAWIDZE! jak ktos sie za nie chwyta i chce pisac..grrr. wtedy moge pogryzc - bardzo nie lubie prowadzic obce autka - czasem musze, ale nie lubie. Ja sie zzywam z autkiem, a jak jest obce, no to jak je czuc?? - nie mam telewizora w duzym pokoju - calkiem swiadomie, od kiedy mieszkam tu gdzie mieszkam (a bedzie juz z 15 lat); jest to cos okropnego, gdy idzie sie w gosci lub ma sie gosci i leci telewizornia. Wszyscy sie gapia w ekran i gadaja rownoczesnie do siebie - no chore to normalnie jest.. Chyba tyle.. na razie Pozdrawiam Kat Odp: Wasze Dziwactwa.. - roj61 - 02-09-2007 Nie cierpię jak do popielniczki wrzuca się jakieś śmieci.... choćby okruszki .... ;D Jak sama nazwa wskazuje... najpierw kremacja ;D Odp: Wasze Dziwactwa.. - monika_ - 03-09-2007 Rojku jak będą okruszki,to się mniej popiołu zmieści,a jak się mniej popiołu zmieści,to później będziesz wyglądał jak ten kostek przy kompie Odp: Wasze Dziwactwa.. - niezla_sztuka - 06-09-2007 - bardzo lubię sprzątać... ale nie w swoim domu - gotować nie potrafię, a raczej nie chce mi się zawracać tym głowy - dużo rzeczy robię "w lewo", jak mi każą gnieść ciasto czy mieszać to w lewo, otwierać coś - lewą ręką (jestem praworęczna) - nie wypiję kawy rozpuszczalnej (no dobra, zdarzało się u fer) - nigdy nie widziałam "Titanic" (podobno to DZIWNE, także tu zgłaszam) i obejrzeć nie mam zamiaru za żadną cholerę - nie wypiję ze szklanki/nie zjem z talerza nawet Matki, bo to Jej zarazki, nie moje. w grę wchodzą tylko zarazki, które nie/dzielę z kimś ;> (duh.. ) - nie będę funkcjonować prawidłowo bez dobrej kawy Chyba mało jestem dziwna, albo mam sklerozę, ale nie pamiętam. Może mi się jeszcze przypomni. P.S. rzecz którą zasłyszałam i co jest dla mnie maksymalnie żałosne: "ale jak to nie malujesz się z rana?!? Ja zaraz przed tym, jak wstaje mój facet lecę do łazienki się umalować. No przecież nie może mnie takiej zobaczyć.." - dlaczego.. dlaczego kobiety potrafią być takie płytkie? Odp: Wasze Dziwactwa.. - _divinity_ - 06-09-2007 (06-09-2007, 18:43)niezla_sztuka link napisał(a): P.S. nie plytkie, tylko niedowartosciowane (albo i jedno i drugie) moze uwazaja, ze nie maja nic innego do zaoferowania? albo nie wiedza, ze lepiej blyszczec tym co w głowie, a nie na Odp: Wasze Dziwactwa.. - _Leia_ - 07-09-2007 (06-09-2007, 23:03)_divinity_ link napisał(a): [quote author=niezla_sztuka link=topic=24.msg526#msg526 date=1189093383] nie plytkie, tylko niedowartosciowane (albo i jedno i drugie) moze uwazaja, ze nie maja nic innego do zaoferowania? albo nie wiedza, ze lepiej blyszczec tym co w głowie, a nie na [/quote] eeee.... doprawdy... od razu płytkie jak na Was patrzę to się nie dziwię, że nie macie takich problemów ja tam bez "maski" się nie ruszam ;D w końcu można się samej siebie z rańca przestraszyć że o momencie wyjścia z wody nie wspomnę (nieprawdaż Div?) z rzeczy dziwnych... nie cierpię jak ktoś mi wyjada z talerza - jedynym wyjątkiem tutaj jest mój syn nie napiję się z cudzej szklanki, ale np. nie mam nic przeciwko piciu z jednej butelki... pozdr. A. Odp: Wasze Dziwactwa.. - gheh - 07-09-2007 Ja to mam chyba tylko jedno dziwactwo, mianowicie idąc obojętnie gdzie, czy to sklep, czy ulica... Poprawiam włosy... : sam nie wiem czemu... ale jak tylko zawieje lekki wiatr (nawet nie musi) moja ręka spoczywa na głowie i poprawia czuprynkę Odp: Wasze Dziwactwa.. - zofija - 07-09-2007 zaczynam zawsze schodzenie po schodach od lewej nogi :o Odp: Wasze Dziwactwa.. - tene - 08-09-2007 Hmmm... u mnie pod blokiem cale dnie spedza gromadka kotow... codziennie jak wychodze lub wracam to przystaje i se do nich gadam ;D ludzie co prawda dziwnie na mnie patrzą.... no ale.... cóż : ;D koty jeszcze nie odpowiadają więc chyba nie jest ze mną tak źle... 8) |