10-10-2007, 18:33
10-10-2007, 19:07
hehmmm
jestem dumna z tego, że po kilkunastoletniej przerwie wróciłam do nauki
jestem dumna ze swojej cierpliwości (choć czasem to wada...)
jestem dumna z tego, że nie cierpię plotkarstwa
jestem dumna z tego, że nienawidzę dwulicowości
jestem dumna z tego, że z czystym sumieniem mogę oceniać siebie, jako 'dobry człowiek' (chociaż wad mi nie brak)
jestem dumna z tego, że należę do osób "co w myśli to na języku" (choć przysparza to czasem nieprzyjemności)
...to wszystko co przyszło mi na myśl na "gorąco"
Ps. Div Ty narcyzie, dumna żeś z cyckOOff?? : terefere, to zasługa matki natury, nie Twoja ale przyznaję, cycki masz fajowe !!!
Pozdrawiam.
jestem dumna z tego, że po kilkunastoletniej przerwie wróciłam do nauki
jestem dumna ze swojej cierpliwości (choć czasem to wada...)
jestem dumna z tego, że nie cierpię plotkarstwa
jestem dumna z tego, że nienawidzę dwulicowości
jestem dumna z tego, że z czystym sumieniem mogę oceniać siebie, jako 'dobry człowiek' (chociaż wad mi nie brak)
jestem dumna z tego, że należę do osób "co w myśli to na języku" (choć przysparza to czasem nieprzyjemności)
...to wszystko co przyszło mi na myśl na "gorąco"
Ps. Div Ty narcyzie, dumna żeś z cyckOOff?? : terefere, to zasługa matki natury, nie Twoja ale przyznaję, cycki masz fajowe !!!
Pozdrawiam.
10-10-2007, 19:22
(10-10-2007, 19:07)Dzika link napisał(a):Ps. Div Ty narcyzie, dumna żeś z cyckOOff?? : terefere, to zasługa matki natury, nie Twoja ale przyznaję, cycki masz fajowe !!!
dzięks <zeby> a dołeczki??? te wieeszzzz? hehehe
dooobra dobra, natura naturą, ale dzięki ćwiczeniom/treningom, jest szansa że za szybko mi nie klapną
a na poważnie
co do dumy, to już się wypowiedziałam,
może dodam jeszcze, że dumna jestem z tego, że mimo młodego wieku osiągnęłam bardzo dużo zawodowo.
p.s. a teraz wracam z powrotem do łóżka, bo opierdziel zaraz zbiorę, że się nie kuruję....
10-10-2007, 19:29
[i][color=maroon]Div, jakie dołeczki, he?
P.S.
Z każdego tematu trzeba zrobić "jazdę"?
Maniek, o tym przemilczeniu podpisuję się obiema moimi łapkami....
Niektórych wypowiedzi lepiej nie komentować <bart>
Mam już dość leżenia w łóżku, nooo...
P.S.
Z każdego tematu trzeba zrobić "jazdę"?
Maniek, o tym przemilczeniu podpisuję się obiema moimi łapkami....
Niektórych wypowiedzi lepiej nie komentować <bart>
Mam już dość leżenia w łóżku, nooo...
10-10-2007, 19:47
(10-10-2007, 19:29)atka_ link napisał(a):[i][color=maroon]Div, jakie dołeczki, he?
.
nie moge powiedziec :X
to tajemnica moja, Dzika i.....takiego jednego
10-10-2007, 19:52
[i][color=maroon]Pfffffffffffffff PPPPPPPPPPP
10-10-2007, 21:55
ha !!!!!!!
DOŁECZKI mmhhhrrrrrrrrrr
faktycznie, zapomniałam ;D
jestem dumna z dołeczków DiFFki te dopiero są zabójczo seksowne...aż mi parą okulary zaszły i ciepło na podołku się zrobiło ah ah ;D
(dołeczki to też matka natura )
i żeby nie było...
dumna jestem, że potrafię jeszcze wytrzymać w swojej pracy.... :o
Pozdrawiam.
DOŁECZKI mmhhhrrrrrrrrrr
faktycznie, zapomniałam ;D
jestem dumna z dołeczków DiFFki te dopiero są zabójczo seksowne...aż mi parą okulary zaszły i ciepło na podołku się zrobiło ah ah ;D
(dołeczki to też matka natura )
i żeby nie było...
dumna jestem, że potrafię jeszcze wytrzymać w swojej pracy.... :o
Pozdrawiam.
10-10-2007, 23:07
Wpisuję się w tym temacie bo pewnie z racji płci, której przedstawicielką niewątpliwie (albo i nie?) jestem - mój post mógłby zostać przeniesiony.
Nie widze powodu, dla którego mam byc dumna z czegoś bo jestem kobietą. Przede wszystkim jestem człowiekiem a moja duma jest niezależna od płci.
Z czego jestem dumna?
Z tego, ze:
przetrwałam cholernie trudne kilka lat zycia i wyszłam na prostą
mam cudownego syna
jestem niezależna pod każdym względem
mam bardzo szerokie grono przyjaciół i przyjaźnie te trwaja już po kilka/kilkanaście lat
osiągnęłam to co osiągnęłam pod względem zawodowym
daję radę samodzielnie wychowywać dziecko i mimo wszystko mam power na to by uczyć się nowych rzeczy i coś zmieniać w swoim zyciu
mam nadzieję i wiarę nawet wówczas, gdy wielu olałoby sprawę
lubię ludzi ............ czasem pomimo wszystko
czuję i wiem, że wielu ludzi mnie lubi i mi ufa
osób/rzeczy z których jestem dumna jest dużo więcej... myslę, ze te wymienione są jednymi z najważniejszych
Osobnym zagadnieniem jest duma jako wada... Nie powiem by była mi obca. W tej chwili jednak nie bardzo chce mi sie na ten temat myślec i pisać. Duma, która nie pozwala np. pierwszemu wyciągnąć rękę na zgodę. Duma która powoduje, że choćby nie wiem jak było żle nie zwrócę się o pomoc czy pożyczkę. To tylko przykłady...
Póki co to tyle ode mnie.
A.
niezla_sztuka
11-10-2007, 11:25
(10-10-2007, 18:22)kk link napisał(a):Dlatego jeszcze raz powtórzę " duma " a duma - to różnica.
ja bardzo poproszę o wytłumaczenie. bo nie widzę różnicy.
chyba, że 'duma' to instrument pod tytułem penis i tym podobne?
a duma, ta prawdziwa, jest czymść.. głębszym, niekoniecznie fizycznym?
11-10-2007, 11:52
(11-10-2007, 11:25)niezla_sztuka link napisał(a):[quote author=kk link=topic=115.msg3013#msg3013 date=1192029743]
Dlatego jeszcze raz powtórzę " duma " a duma - to różnica.
ja bardzo poproszę o wytłumaczenie. bo nie widzę różnicy.
chyba, że 'duma' to instrument pod tytułem penis i tym podobne?
a duma, ta prawdziwa, jest czymść.. głębszym, niekoniecznie fizycznym?
[/quote]
Mam pewność, że wiesz czym jest duma. Mimo to jednak zacytuję za "Słownikiem języka polskiego" PWN kilka definicji:
- poczucie własnej godności i wartości
- zadowolenie i satysfakcja z własnych lub czyichś osiągnięć
- wygórowane pojęcie o sobie
- a także - smutna pieśń, rodzaj elegii - intersujące, prawda? Zwłaszcza w konkeście niektórych wypowiedzi na temat dumy. Męskiej czy damskiej. Bez różnicy...