To może i ja się oddusze, bo czytające posty powyżej dochodzę do jednego wniosku...DAWNO NIE BYŁO ŻADNEJ ZADYMY TO TRZEBA JAKAS ROZKRECIC BO NUDNO JEST!!
Dziewczyny skoro macie, az takie "parcie" na Katarzybki i problem z tym, że erotowe Kaśki robią imprezą i zapraszają wybrane przez siebie osoby to może same zorganizujce zlot/impreze Katarzynkową, zorganizujcie lokal, poniescie koszty związane z jego wynajmem, zapłaccie za piwo, drinki itd...
Kaśki to imieniny a nie impreza erota tak jak już wspomniała Leia, wiec solenizantki mają prawo decydować o tym kogo zaproszą i z kim w tym dniu będa chciały sie bawić to ich ŚWIĘTO! Jeśli nie mają ochoty robić imprezy ogólnie dostępnej to ja nie rozumiem po kiego "felka" bijecie piane z której i tak nic nie będzie?? W powtarzającym się temacie Katarzynek widzę non stop posty tylko dwóch osób, które robią z tego powodu afere ??? Jesteście obrońcami uciemięzonych czy co?? Może niech "ta reszta" o której ciągle piszecie, sama się wypowie - bo chyba adwokatów nie potrzebują. Nie potaficie zaakceptować decyzji Kasiek to zorganizujcie sobie zlot Andrzejkowy albo najlepiej zamilknijcie 8)
Nie narzucajcie im, nie ciśnijcie, to ze robily przy tej okazji szersze zloty-to tylko im podziekowac, a jesli sie dostaje osobiste zaproszenie - to nie trabi sie o tym na afiszach. Może Kaśki mają swoje powody aby nie zapraszać "tej czy tamtej" osoby i chcą swoje ŚWIĘTO spędzić w swoim gronie przyjaciół.
Dla mnie to wygląda jak krucjata...
Pozdro.
Tan.
Imieniny obchodze 25go listopada.
Podobnie, jak Vectra, Niegrzeszna, kk i theonka.
Od paru lat tradycja pokoju Erotyczny byly tzw Katarzynki - zlot otwarty. Nie bylo imiennych zaproszen, kazdy nie tylko z Erota, lecz rowniez z polchatu mogl sie na nim pojawic.
Organizatorki, czyli wyzej wymienione, dbaly o wynajecie knajpy i zrzucaly sie na jakis drobiazg przewaznie w postaci przyslowiowej beczki piwa. A czesto dodatkowo pojawialo sie ciasto, torty, etc.
To byly fajne zloty, udane imprezy. Wszyscy cieszyli sie na Katarzynki, byla to dobra okazja by sie ponownie spotkac lub poznac, by pogadac, potanczyc. Nie bylo przymusu by na tych zlotach bywac.
W tym roku Katarzynek organizowanych przez obchodzace imieniny w/w Kaski - nie bedzie.
Podkreslam: organizowane przez nas.
To nie znaczy, ze zlot taki nie moze sie odbyc - to wolna wola ludzi z Erota.
Vectra wyjasnila, ze z powodow osobistych my w tym roku organizatorkami nie bedziemy.
Co nie znaczy, ze nie zamierzamy obchodzic wspolnie naszych imienin - to takze nasze prawo.
I prawo do prywatnej, proszonej imprezy - co tez czynimy.
I rowniez mamy prawo zaprosic na te prywatna impreze, kogo chcemy.
Nie robimy z tego zadnej tajemnicy - wiec nie bardzo rozumiem, o co ten szum?
A juz zupelnie nie rozumiem, ze Katarzynki organizowane przeze mnie i moje przyjaciolki jest moim obowiazkiem.. Chyba cos tu sie komus pokrecilo? Od kiedy to musze sie opowiadac z moich prywatnych imprez?
Moi Drodzy, powiem tyle: jest mi bardzo przykro z powodu tego calego zamieszania.
Czuje dyskomfort, ze ktos probuje mnie zmusic do takiego czy innego dzialania.
Chce ten dzien spedzic z wybranymi znajomymi, kolegami i przyjaciolmi. Tak jak pozostale Kaski.
Chyba mamy do tego prawo?
My bylysmy inspiratorkami Katarzynek, ale zawsze byly to jednak nasze imieniny.
W tym roku chcemy je obchodzic na proszonej imprezie zamknietej.
Wiecie co? W tym roku wyprawialam u siebie Sylwestra - bylo okolo 30 osob - przewazajaca wiekszosc to osoby, ktore lata temu poznalam na czacie. I jakos nikt mi nie zarzucal, ze nie zostal zaproszony. Czemu? A byc moze dlatego, ze wyprawialam Sylwestra we wlasnym domu. Tyle, ze ja nie widze roznicy, czy prywatna impreza odbyla sie w moich 4 scianach czy w knajpie.
Powtarzam: jest mi przykro, nie lubie byc zmuszana. Ale jesli macie ochote na zorganizowanie zlotu w listopadzie - nie mam nic przeciw. Jesli chcecie, by ten zlot nosil nazwe Katarzynki - ani ja, ani - jestem tego pewna - pozostale Kaski rowniez nie maja nic przeciw.
Z pewnoscia zloty beda nadal organizowane, z pewnoscia beda to fajne imprezy i z pewnoscia my wszystkie chetnie sie na nich pojawimy. To indywidualny wybor kazdego: przyjsc badz nie przyjsc na zlot Erota, organizowac badz nie organizowac taki zlot.
Kat
sliwek przezyłas ten zmasowany atak? ... niektorzy cie rozumieja wiec luzik :-) waldzio łysiak kiedys rzekł ze w zyciu forma ma znaczenie tylko w sztuce, ja uwazam inaczej ale w przypadku wiekszosci najwyrazniej mial racje ... wiem wiem miałem sie nie odzywac ale nie mozna sliwki tak samej zostawic sam na sam z kaskami ... zwłaszcza ze kolorek niebieski zamienił sie na czerwony :-)
zmasowany atak, Mariuszq?
Chyba mylisz pojecia..
Ja sie poczulam po prostu wywolana do tablicy, wiec odpowiedzialam.
Wlasciwie post Vectry, ze z powodow osobistych nie bedziemy organizowac w tym roku Katarzynkowego zlotu powinna byla wg mnie wystarczyc, no ale..
Sadze, ze teraz juz wszystko zostalo od a do z wyjasnione
Pozdrawiam
Kat
Nadmienię, iż wszelkie wpisy w tym temacie ,oraz w temacie "nie Lubie" - pisane przez nowo powstale nicki<zakladane ,rejestrowane na tę chwilę> bede kasowala bez mrugnięcia okiem.
Chcecie pisac? Piszcie pod swoja -znaną nam postacią-pod swoim nickiem.
jako znudzona panienka powiem tylko, że nastała jasność.
dokładnie wszędzie i we wszystkim.
jasny komunikat dostałam jeszcze w zeszłym roku, ale uznałam, że to kwestia czasu - jak widać nie :-)
I tu dziękuję za rozmowę z Kathi na gadu-gadu - bardzo wiele mi dała i myślę, że wiesz do czego piję (szczególnie czytając te posty o zaproszeniach..)
Cóż,
o moich odczuciach nie będę pisać.
Dziękuję m za zrozumienie (chociaż Ty... ;-) - jak się znowu zjawię w ch pobliskim to tym razem poczekam na reakcję ;-))
.
Czy poniższy tekst budzi jakieś skojarzenia?
30.6.Sztokholm (PAP/BBC)
Władze pewnej szwedzkiej szkoły zarzuciły ośmioletniemu chłopcu łamanie praw innych dzieci, ponieważ ten nie zaprosił na swoje przyjęcie urodzinowe dwóch kolegów z klasy - powiadomił w niedzielę internetowy serwis BBC. Jeden z uczniów szkoły podstawowej w Lund na południu Szwecji postanowił rozdać zaproszenia na swoje urodziny w trakcie szkolnych zajęć. Gdy nauczyciel spostrzegł, że dwóch chłopców zostało pominiętych, skonfiskował wszystkie zaproszenia.
Władze placówki argumentują, że ich obowiązkiem jest dbanie o to, aby nikt nie był dyskryminowany, gdy zaproszenia są rozdawane na terenie szkoły.
Natomiast ojciec ośmiolatka powiadomił o zajściu rzecznika praw obywatelskich. Jak wyjaśnił, jego syn nie zaprosił na przyjęcie dwojga dzieci, ponieważ jedno z nich wcześniej nie zaprosiło go na własne urodziny, natomiast z drugim się pokłócił.(PAP)
Vectro,
Cytaty bez odniesienia do konkretnych postów, ale wszystkie Twoje:
Cytat:A czy nasze zaproszenie prywatne tak nie brzmiało? powtórzę się - NIE MAM OBOWIĄZKU informowania kogokolwiek o tym, że robię prywatną imprezę
Mamy jeszcze trochę czasu, dziś jest 6 października, Katarzynki 25 listopada, jak coś ustalimy to na pewno będzie o tym temat na forum
(...)informujemy, że w tym roku zlotu z okazji "Katarzynek "nie planujemy, mamy ku temu powody osobiste i bardzo prosimy o uszanowanie naszej decyzji.
Ze zwykłej przyzwoitości wobec czytających wypadałoby trzymać się jednej wersji, prawda? Bo albo się słowa dotrzymuje, albo ma się wszystko i wszystkich w głębokim poważaniu. Chociaż po kilku ostatnich postach chyba już wszyscy wiedzą, co myśleć na temat swojej pozycji i ewentualnym dotrzymywaniu słowa wobec nich...