18-11-2008, 00:23
szczerze mowiac nie jest to moj ulubiony topic....
jakkolwiek cos napisze od siebie, a co.
owszem, dla wielu Katarzynki stały się sztandarowym zlotem erota.
nie zapominajmy jednak, że "Katarzynki" to przede wszystkim Imieniny Katarzyn i zaczeły się od tego, że erotowe Katarzyny zechciały zorganizować wspólnie ogólne spotkanie w knajpie.
Nie jest i nigdy nie był to zlot taki, jak wszystkie, głównie dlatego, ze to był dzień, w którym określone osoby obchodziły swoje święto i ponosiły również w znacznym stopniu koszty organizacji imprezy.
przez te kilka lat na erocie zaszło sporo zmian. wiele osób odeszło z erota z różnych powodów, wiele znajomości przerodziło się w realne przyjaźnie i powstało kilka bardzo fajnych par narzeczeńskich/małżeńskich. Niestety pojawiła się tez druga strona medalu - konflikty pomiędzy różnymi osobami, żale, pretensje, wreszcie - niektórzy nawet nie znając osoby nie mieli najmniejszego problemu by słownie dokuczyć,obrazić kogoś innego. takie rzeczy nie pozostają bez echa. Pewnie wydarzyło się dużo więcej, o większości zapewne nie mam pojęcia, w obliczu jednak takiej atmosfery jaka się wytworzyła - naprawdę trudno się dziwić, że ktos może np. nie zyczyc sobie widziec takiej czy innej osoby na imprezie, którą organizuje i za która ponosi koszty, albo wręcz zdecyduje się nie organizować imprezy..
Katarzynki zlotem erota? a coż stoi na przeszkodzie by np. zorganizować Andrzejki? czyzby problemem było to, ze mało mamy Andrzejów i, że może nie być chętnego, by wziąć organizację spotkania na siebie?! jakież to wygodne :>
mam nadzieję, ze pomimo faktu, iż Katarzyny zrezygnowały z organizacji spotkania ogólnego/zlotu - będzie jeszcze niejedna okazja by się spotkać
Do tego jednak potrzeba, moim zdaniem, więcej życzliwości. WZAJEMNEJ.
miłego wieczoru,
A.