(15-10-2007, 22:49)Seth link napisał(a): [ -> ](...)
Wasza Niańka
Seth
A karne jeżyki też przewidujesz .... Nianiu? :-)
si....i karne kotlety z kapustą
Czesc Nianiu,
niestety się troche spozniłaś...
teraz jesteśmy już w częsci "rodzina po zmianach"
:-\ :-\
nic nie rozumiem
ale spoko, nie pierwszy i nie ostatni raz pewnie
[i][color=maroon]Przypomnij sobie swoje reakcje na kolor na czacie....
Akcja- Reakcja....
Kolorowych snów...
[/quote]
kolorwanie nicka to celówka...Twoją reakcje chyba już przerobiliśmy, prawda?
Sliff - slusznie zauwazylas: rozni ludzie, reakcje takze rozne - tygiel, oto w czym uczestniczymy. Ale przeciez taki jest nasz swiat i dobrze - wg mnie.
Kto bez winy, niech rzuci pierwszy kamien..
Nie jestesmy idealami, popelniamy bledy, czasem cos palniemy. A czasem odbieramy czyjas wypowiedz zbyt doslownie, zbyt skrajamy ja do siebie, do swoich problemow. Zatem popelniamy rowniez blad nadintrpretacji - bywa.
Sa wsrod nas rozwazni, sa bezmyslni, sa zacietrzewieni i sa glupcy..
Tacy jestesmy - my, ludzie. I zapewne to sie nie zmieni, bo chociaz wszyscy jestesmy homo sapiens, roznimy sie od siebie.
I dobrze.
Najwazniejsze to umiec spojrzec wstecz i powiedziec sobie: o, cholera, przesadzilem/lam, sorry za to; o, do diabla, zapedzilem/lam sie w swojej opinii, moze to jednak z mojej strony zbytnia nadinterpretacja - przepraszam za to.
Dopoki bedziemy w stanie spojrzec wstecz i przyznac sie - glownie przed soba, ale takze przed innymi: popelnilem/lam blad - nie bedzie zle.
Hanka, nie zgadzam sie: ten temat JEST bardzo wazny. Dobrze, ze jest, nawet jesli chwilami forma wypowiedzi jest zbyt ostra, zbyt ponizej poziomu. Tacy jestesmy i badzmy w stanie (tu w rozumieniu: zostawmy Oddusznik) przyznac sie do naszych bledow, potkniec, itp.
Pozdrawiam
Kat