Zakładam pytanie ponieważ mam jedno pewne pytanie. Czy istnieje jakiś regulamin odnośnie pokoi głównych ? Wiem, że jest coś takiego jak 'status pokoi głównych' lecz jak mniemam jest to pewnie troche nieaktualne, no i nie ma tam nic na temat reguł.
Ostatnio na pogawędce była kolejna już interwencja sopów, po raz kolejny opa stracił Musiek. Ale nie o nim tutaj chciałem, tylko o powodzie przez jaki stracił. A dokładniej poprzez reguły.
Mianowicie:
Cytat:[00:51:57] kid: to nawet nie ma takiego znaczenia, co w innym pokoju bylo. wazne, ze pokoj glowny nalezy do polchatu, sopy ponosza za niego odpowiedzialnosc. to raz
Mnie się zawsze wydawało, że odpowiedzialność spoczywa na master opie, a sop jest jedynie kimś w rodzaju nadzorcy. Widać myliłem się.
Cytat:[00:52:09] kid: dwa - op w pokoju głównym nie jest dany na zawsze.
To chyba jasne, jednakże wydawało mi się, że przepis ten dotyczy jedynie master opa. Z tego co pamiętam była zawsze niepisana zasada, że sop nie ingeruje w sposób prowadzenia pokoju przez master opa (poza krytycznymi wyjątkami). Czyli to master op decyduje o tym, kto w danym pokoju ma fulla, halfa itepe, a nie sop. No chyba, że uległo to zmianie i teraz sop może wejść i powiedzieć: "ty, ty i ty masz opa, a ty, ty i ty nie będziesz miał".
Cytat:[00:52:27] kid: trzy - w pokoju glownym reguly sa ostrzejsze niz w prywatnym czy zwyklym stalym.
I tu właściwie mam najważniejsze pytanie. Jakie to są reguły i gdzie one są zapisane? Prowadzę pokój główny już chyba wystarczającą ilość czasu, żeby mi się coś takiego obiło o uszy. Patrząc z jednej strony, pokój główny nalezy do Polchatu i to Polchat ustala reguły. Nigdy jednak takich reguł nie widziałem, nawet o nich nie słyszałem. Wychodzi na to, że można stracić pokój, wylecieć za złamanie reguł, które właściwie nie istnieją. Patrząc z drugiej strony to master op ustala reguły na danym pokoju, więc jeżeli ktoś je łamie w jego pokoi to powinien on zareagować a nie sop. W przypadku większego nadużycia sop chyba może spokojnie zwrócić uwagę master opowi? Tymczasem mamy kolejną szopkę i "zatrzymanie w świetle kamer". Aż mi się nasuwa porównanie do miłościwie nam w IV RP panujących....
Cytat:[00:52:39] kid: cztery - jesli ktos tego nie rozumie sam to znaczy, ze sie nie nadaje
No i tu mnie macie. Nie nadaję się, bo ja tego naprawdę nie rozumiem.
Żeby nie było. Nie interesuje mnie czy Musiek się gdzieś tam włamał czy nie. Póki nie jest to udowodnione jest niewinny i na tym sprawa powinna sie zakończyć (edit: w tym temacie oczywiście. To co Wy sobie tam z tym zrobicie to Wasza broszka ;-) ). To nie temat o tym. Oczekuję odpowiedzi odnośnie 'tych reguł' o których wspominał kid.
Bo na upartego i ja powinienem stracić opa, gdy w temacie umieściłem screen ze zhakowanej strony Polchatu. A jak sop chce, to potrafi być nadgorliwy....
Nie pierwsza to i nie ostatnia ingerencja sopów o obsadę operatorską pokoi głównych, a zdarzały się i pokoi użytkowników, nawet 'podebranie' pokoju adminowi.
Faktem jest, że jasnego regulaminu pokoi głównych nie ma, o czym już pisałem w innym miejscu. Stąd swoiste sobiepaństwo sopów: jeden tak, drugi siak. Ja już przeżyłem interwencje kida w wewnętrzne sprawy mojego pokoju. Żyję i nadal mam pokój. Nie wiem, o co chodzi z Musiekiem, ale jedno wiem, tam, gdzie on ma masteropa, pokój zaczyna żyć życiem pozytywnym, ludzie przychodzą, dzieje się. Najwidoczniej nie odpowiada taka sytuacja sopom, by pokój był często odwiedzany i popularny. Ręczne sterowanie jest lepsze? Możliwe. I nie ma dziwne, że ludzie przenoszą swoje pokoje na inne, bardziej przyjazne serwery chatowe.
Do tej pory sądziłem, że mam mastera w pokoju głównym na zasadzie całkowitego zaufania do mnie ze strony administracji PolChatu, sam ustalam reguły zgodne z 'ogólnie przyjętymi", ale te nigdy nie były jasno określone. Mój pokój ma swój regulamin. Zgodny z regulaminem PolChatu. I swoje reguły. Czy też zgodne z regułami PolChatu i regulaminem(???) pokoi głównych. Jak życie pokazało, nie do końca.
Swój (a może nie swój?) pokój prowadzę od chwili, kiedy nie był jeszcze głównym. Pamiętam te 'stare' czasy. Kiedy pokój stał sie głównym, miałem pomoc ze strony sopów. Teraz obawiam się jakiekolwiek ich wizyty w pokoju, nie wiadomo, jak by się ona zakończyła, skoro nie ma jasnych reguł postępowania. Okazuje się, że masteropowie prowadzą swoje pokoje na swoistych 'wariackich papierach', w każdej chwili może się u nich zjawić sop i zarządzić zmianę mastera. Dlaczego? Bo tak chce. Nienormalna dość sytuacja.
Jeszcze tylko wyjaśnię sprawę może tym, którzy są niewtajemniczeni. Jeżeli chodzi o sprawę Muśka, opa stracił za topic. Potwierdzają to te wypowiedzi:
Cytat:[00:49:53] MuSiEk: ej no za co mi opa zabraliscie ?
[00:50:00] kid: ja zabralem.
[00:50:04] kid: za topic.
[00:50:05] MuSiEk: czemu?
[00:50:13] MuSiEk: to tematu nie moge ustawic?
[00:50:15] ** aktualny temat: Nowe szaty starej strony, zobacz jak sie zmieniamy [zeby] www.p0gawedka.yoyo.pl || www.monsterradio.blo.pl || http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?i...292d5ceb39 buhahahhaha XDDD
[00:50:22] kid: no, teraz nie mozesz.
[00:50:31] kid: a przede wszystkim - za ostatni link w topicu
Tak więc zwracając uwagę na cytaty jakie zawarłem w moim poprzednim poście wychodzi na to, że sop działa według jakiś tam "reguł panujących w pokojach głównych". Tak jak Major zastanawiam się, czy i mój pokój odwiedzą dwaj smutni panowie i postanowią zrobić mi to po swojemu, czyli komuś zabiorą opa, komuś dadzą, no i obowiązkowo unopną boty, bo przecież nie może być tak, żeby bot na pokoju głównym pilnował porządku. Do tego zrobią zadymę żeby pół Polchatu sie dowiedziało.
Oczywiście nie oczekuję ze strony sopów jakiejkolwiek odpowiedzi, bo wiadomo, że owego regulaminu pokoi głównych według którego działa kid, wq ogóle nie ma Tak więc wszelkie próby ich tłumaczenia sie nie mają sensu. Zresztą wątpię aby było jakiekolwiek tłumaczenie:
Cytat:[00:52:57] kid: Musiek, o ile pamietam, rejestrujac nick, zaakceptowales regulamin Polchatu, prawda?
[00:53:52] kid: wiec w regulaminie, ktory akceptowales, bylo napisane np., ze administracja ma prawo w dowolnym momencie odebrac uprawnienia w pokoju glownym, a nawet usunac uzytkownika z czatu i usunac jego konto i nawet nie ma obowiazku tego uzasadniac.
Niestety kolejny regulamin-widmo. Kid, z całym szacunkiem, ale jeżeli chcesz, aby użytkownicy przestrzegali regulaminu, to go może opublikuj ;-)
Z tego, co fekal napisał, Musiek poleciał z opa na danie linku do forum samotności, podczas gdy opował na pogawędce. To jako\aś zbrodnia dawać taki link do forum innego pokoju? Musiek kiedyś był masteropem samotności, jak mi się zdaje, robił stronę dla tego pokoju, zatem może i miał hasło do forum? Oświećcie mnie, bom jakoś niekumaty, czy to był ten właśnie włam do forum samotności? Ja jakoś nie widzę, na czym on polega.
Drugie - regulamin PolChatu, na który powołuje się kid, jest nieosiągalny na stronie PolChatu. Owszem, kiedyś się tam znajdował, obecnie go NIE MA. Jak zatem można się powoływać na coś, czego de facto nie ma? Sam kid, uzasadniając decyzję o unopowaniu Muśka (jednak MUŚKA, nie Musieka !!!), napisał mu, że "było napisane", czas przeszły. Jak najbardziej przeszły, nigdzie regulaminu PolChatu nie ma. Przy obecnej rejestracji nicka na PolChat nie jest wymagana zgoda na akceptowanie regulaminu PolChatu.
Major4x - z tego co kid napisał, poleciał za link w temacie. Nie prawdopodobny (lub nie) włam na forum. Czy to jakaś zbrodnia dawać linka? Być może, nie wiem, nie dowiemy się, póki nie ujrzymy "reguł panujących w pokojach głównych".
Regulaminów żadnych nie ma, a regulaminu pokoi głównych nigdy nie było.
Dodam, że administracja Polchatu świetnie radzi sobie z zabijaniem pokoi. Samotność świeci pustkami a frekwencja na pogawędce drastycznie spadła. Zastanawiam sie coraz poważniej nad przyśpieszonym szkoleniem dla moich operatorów pt "Obrona pokoju przed dwoma smutnymi panami. Doskonalenie szybkiej reakcji operatorów".
Fajnie by było też dowiedzieć się, czemu ta sprawa została załatwiona w taki sposób, a nie po cichu w rozmowie z master opem pogawędki. Ale przykre nawiązanie do IV RP już niestety umieściłem w pierwszym poście....
Ja to bym jeszcze chciał zauważyć jaka jest różnica miedzy włamaniem sie gdzies i NIE robieniem szkody w strukturze od destrukcji, to co widac fyło na stronie
www.forum.samotnosc.boo.pl jest tylko i wyłącznie wina administratorów konta którzy zgrabnie zajeli sie.."naprawa" ???
Kolejna sprawa jest fakt:
Cytat:00:28:32 myk: zdajesz sobie sprawe, ze w takich sprawach jest odpowiedzialnosc zbiorowa ?
O jaka sprawe chodzi wszyscy wiemy, tak wiec gdzie to jest napisane ze jak osoba X z pokoju Y zrobi cos osobie A z pokoju B to cały pokoj Y ponosi odpowiedzialność? a co oni maja z tym współnego? ???
No ale dobra stalo sie poza mna i botem fullopa straciły kolejne 3 osoby, czemu? ???
Jak sie pytałem osoby której Yes2mike dał fula (przepraszam a skad on sie tu nagle wziął?) na pytanie
Cytat:[12:41:14] MuSiEk: siorka Ty wiesz czemu zabrali oka lonsowi frezji i ki ?
dostałem odpowiedz:
Cytat:[12:41:53] cenzura: na poczatku wszystkim aby nikt Tobie nie dal<br>[12:42:15] Cenzura: a ze frez tylko znali to jej zostawili by zrobila porzadek<br>[12:42:31] Cenzura: a ze jej nie ma i nie wiemy kiedy bedzie to przyszlo opostwo znow
No prosze czy to nie jest bardzo dobry powód unopa? Nawet jesli to by byli ludzie których mozna by w ramki i na sciane dac to im by to nie pomogło.
Jakieś pytania? ;>
To jest ten hack?
http://images26.fotosik.pl/94/627824292d5ceb39.jpg
To przepraszam, ale w którym miejscu? Bo dodanie ogłoszenia na forum, nie jest przestępstwem. Ani hackiem. W ogóle, wstyd to nazwać hack. Nie rozumiem, o co wojna, ale screen jest rozwalający. 8)
Dopiszę coś o spadku frekwencji spowodowanej zgoła czym innym: nie działają prawidłowo kody wklejane na stronę, a prowadzące do pokoi. Stąd właśnie taki drastyczny spadek liczebności userów PolChatu. Przykład? Bardzo proszę: Pokój główny dla niepełnosprawnych. Kiedyś licznie odwiedzany, dziś pusty. Pokoje innych użytkowników mają taki sam problem (np. mój, widać to w statystykach odwiedzin strony, poza tym jak user wejdzie na stronę główną PolChatu, to zobaczy zafałaszowaną liczbę chatujących w danym pokoju, najczęściej 0, więc po co będzie wchodził do pustego pokoju?). Do tej pory kod nie został poprawiony. Wielu userów wchodziło właśnie poprzez stronę, teraz dostęp mają odcięty.
O chaotycznej radosnej twórczości dwóch panów w czerwieni już napisałeś. Mają wyjątkowy dar zrażania do siebie ludzi.
Sugeruję, żeby kod na stronie PolChatu poprawił Musiek, widać ma wprawę
Zasadniczo jestem jak najbardziej za ustaleniem klarownych zasad na pokojach głównych.
Hannibal Twój komentarz jest całkowicie nie na miejscu. Jako założyciel tematu proszę aby dyskusję utrzymywać chociaż na byle jakim poziome. Tymczasem Ty już zaczynasz wszczynać "flejma" i rozpoczynasz jakieś "osobiste wycieczki".
Major4x - spadek populacji Polchatu to inna sprawa, złożyło sie na to wiele czynników. Ja skupiam sie jedynie na przestrzeni ostatniego miesiąca, a uważnie obserwuję pokoje z kategorii "towarzyskie".
Boro - uważaj bo linkowanie do tego skrina okazało się już niebezpieczne, nie jednej a nawet kilku osób.