Chciałam bardzo podziękować, jubilatkom, z którymi mogłam świętować ich imieniny, gościom, którzy owo świętowanie wypełnili swoją obecnością, a także gospodarzom mojego weekendu w Warszawie. Bardzo dziękuję za tegoroczne Katarzynki.
Pragnę podziękować mojej kochanej Katarzynie, i ziomkom z osiedla którzy wyrwali mnie z tego bagna zwanego polchatem, mam nadzieje że Wam też kiedyś się to uda. Pozdrawiam M.
Ja rowniez dziekuje Katarzynie i ziomkom z osiedla Marcina - dzieki Wam powrocony sie zostal do swiata zywych...
A pisze to tutaj, bo skoro Marcinek tu do Was pisze, znaczy, ze znacie polchat, forum i generalnie to czytacie
Marcinq...Ciebie wyciagneli a sami utkneli?? No dramat, normalnie..
Taplajaca sie z rozkosza w błotku
Kat
Oj Kasq chyba nie uważasz mnie za takiego no-life że dziewczynę muszę poznać na polchacie?;D
A co do ziomków, paru czyta. Owszem.