Nie lubie kiedy ktoś ciągle narzeka i nie potrafi docenić to co ma
Nie lubie zdecydowanie klamstwa ,ale ludzie klamali i beda klamac((
Nie lubię kiedy ktoś nie dotrzymuje słowa,przez co cierpią moi najbliżsi,a zwłaszcza córki :'(
Moniś.. cierpienie pozwala nam dojrzewać.. choć nie łatwo jest patrzeć na to jak ktoś bardzo nam bliski cierpi....
I żeby nie krzyczano na mnie iż nie w temacie jestem ..to powiem..tak..
Nie lubię NIE
Nie lubię dostawać niższej pensji niż zwykle, bo nagle jakiś pieprzony "próg podatkowy" przekroczyłam...
I to przed świętami taka niespodzianka...
Nie lubię kiedy w pracy są służący i królowie...
Nie lubię się tak czuc jak dziś...
I nie lubię, kiedy najbliższa mi osoba tego nie rozumie...
nie lubię braku odwagi, ukrywania sie za "powinno sie, wypada", nie lubie nie braku chęci zrozumienia drugiej osoby... Nie cieeerpiiiiięęęęę spóznialstwa, nie mówiąc o całkowitym olaniu bez uprzedzenia.. Czyli ogólnie nie toleruję braku szacunku tak dla siebie jak i innego człowieka.
[i][color=maroon]Nie lubię jak moje dziecko płacze po kłótni z chłopakiem...
Nie lubię tej bezradności gdy nie wiem jak ją pocieszyć, jak zapewnić, że wszystko będzie ok...
Ja chyba osiwieję...
Nie lubie cieplego piwa, letniej wodki, zimnych kobiet i jak jest mi goraco! Normalnie >