06-10-2007, 20:34
06-10-2007, 21:55
06-10-2007, 22:05
06-10-2007, 22:41
No i gdzie ten przepis
Iza ketchup to ja tylko do chleba zapiekanego z serem żółtym i szynką
Iza ketchup to ja tylko do chleba zapiekanego z serem żółtym i szynką07-10-2007, 00:06
przepis na zapiekanke z szynka, serem i keczupkiem? ok
2 kromki chleba (tej gabki ktora zazwyczaj angolce nazywaja chlebem)
szynka
serek
keczup
zapiekacz
wlaczyc zapiekacz, poczekac az sie odpowiednio nagrzeje poczym polozyc na nim jedna kromke(gabke)...
na owej kromce, ladnie ulozyc szyneczke (ile ci sie zachce) i serek... ja dorzucam liscie szpinaku, bo szpinak rzondzi
to wszystko przykryc druga kromka i zamknac zapiekacz.... przycisnac(mocno, tylko nie za mocno bo popsujesz.).
czekac az sie kromki spieka na zloty kolor i ser zacznie wylewac sie za burte.
otworzyc zapiekacz i wyciagnac zapiekanke...dla bezpieczenstwa lepiej uzyc widelca.
uwazajac na palce(jak sie poparzysz to twoja wina), polozyc nasza zapiekanke na talerzu i polac keczupem.
have a nice one. 8)
2 kromki chleba (tej gabki ktora zazwyczaj angolce nazywaja chlebem)
szynka
serek
keczup
zapiekacz
wlaczyc zapiekacz, poczekac az sie odpowiednio nagrzeje poczym polozyc na nim jedna kromke(gabke)...
na owej kromce, ladnie ulozyc szyneczke (ile ci sie zachce) i serek... ja dorzucam liscie szpinaku, bo szpinak rzondzi
to wszystko przykryc druga kromka i zamknac zapiekacz.... przycisnac(mocno, tylko nie za mocno bo popsujesz.).
czekac az sie kromki spieka na zloty kolor i ser zacznie wylewac sie za burte.
otworzyc zapiekacz i wyciagnac zapiekanke...dla bezpieczenstwa lepiej uzyc widelca.
uwazajac na palce(jak sie poparzysz to twoja wina), polozyc nasza zapiekanke na talerzu i polac keczupem.
have a nice one. 8)
07-10-2007, 01:18
Hehe..potrzebny też do tego nóż i wiedelec i coś do popicia Buziak.
Buziak.07-10-2007, 02:28
(06-10-2007, 20:34)lullaby link napisał(a): [ -> ]Hmm a ja potrzebuję dobrego sprawdzonego przepisu na gołąbki..a bardziej chodzi mi o sos..
Z góry dziękuję.
Golabki ukladamy w garnku (dno wykladamy liscmi kapusty) zalewamy goraca woda tak aby golabki byly zakryte i gotujemy ok 3-4 godz. pod przykryciem, nastepnie odlewamy wywar do osobnego naczynia i z tego robimy sos. Do wywaru dodajemy ok 4-6 lyzek koncentratu pomidorowego (w zaleznosci od smaku) i to zageszczamy woda z maka (1/2 szklanki letniej wody+ 3 lyzki maki, to wszystko dokladnie wymieszac) nastepnie powoli wlewac do wywaru ciagle mieszajac (i tu zalezy jaki lubisz sos,jak gesty to wlewasz wiecej, jak rzadki wlewasz mniej)
to wszystko doprowadzic do wrzenia, zdjac z ognia i dodac smietany kremowki ok 6 lyzek, wymieszac i gotowe Tak przynajmniej robi moja zona i zareczam ze jest pyszny ( mniam ale mi narobilas smaka na te golabki) 07-10-2007, 02:36
Ja nie jestem z tych kucharzujących, głównie konsumentem, ale spróbuj może tak, eski: odlej pół szklanki sosu, w którym dusiły się gołąbki, dodaj do tego przecier pomidorowy i różności do smaku - czosnek, bazylię, sól, pieprz, cukier (jeśli wolisz łagodniejsze) - rozmieszaj i zalej gołąbki; trochę muszą się jeszcze w tym podusić; na koniec możesz zaprawić sos gęstą śmietaną (nie gotować już!) A potem nakładać na talerz i zajadać))
Smacznego))
P.S. Faktycznie można zaprawić mąką, ale ja niczego tak nie zaprawiam, więc nawet nie pisałam o tym (znaczy tego, co z rzadka udaje mi się zrobić))
))Smacznego
)) P.S. Faktycznie można zaprawić mąką, ale ja niczego tak nie zaprawiam, więc nawet nie pisałam o tym (znaczy tego, co z rzadka udaje mi się zrobić
))07-10-2007, 10:54
[i][color=maroon]Boszzzzz Nocny, a co Ci ostaje z tych gołąbków po 3 godzinach???
Przepis na moje gołąbki (duża ilość bo i moja rodzina duża ):
Gotuję prawie kilo ryżu na sypko (czyli w dużym garnku tak jak makaron, z dużą ilością wody, potem to odcedzam)
na patelni podsmażam dużo cebulki + 2 ząbki czosnku, do tego dodaję prawie kilo mięsa mielonego i jedną konserwę mięsną pokrojoną w kostkę. Mieszam to wszystko, przyprawiam warzywkiem, pieprzem, pieprzem ziołowym (dużo), ew.papryka słodka.
Sparzam 2 główki kapusty, wykrawam to twarde.
Zawijam ładnie farsz w liście, układam w garnku (na spód daję talerz i liście kapusty by mi nie przywarły), wierzch też przekładam liśćmi, dodaję niecałą łyżkę soli i zalewam wrzątkiem. Przykrywam i wstawiam do PIEKARNIKA na godzinę.
PYCHA...
Sos pomidorowy.
W rondelku rozpuścić 2-3 łyżki margaryny, potem dodać prawie cały koncentrat pomidorowy (mały słoiczek i tylko PUDLISZKI),
podsmażyć trochę mieszając, zalać wodą, przyprawić warzywkiem, pieprzem, pieprzem ziołowym, papryką słodką.
1/4 szklanki śmietany rozprowadzić z łyżkami mąki, można dodać do tego wody by się lepiej wymieszało. Dodać do sosu, zagotować.
To najlepszy sos na świecie do gołąbków, cała magia polega na podsmażeniu koncentratu, wydobywa się z niego najlepszy aromat.
Smacznego.
Pogołąbkowa Atka
Przepis na moje gołąbki (duża ilość bo i moja rodzina duża
):Gotuję prawie kilo ryżu na sypko (czyli w dużym garnku tak jak makaron, z dużą ilością wody, potem to odcedzam)
na patelni podsmażam dużo cebulki + 2 ząbki czosnku, do tego dodaję prawie kilo mięsa mielonego i jedną konserwę mięsną pokrojoną w kostkę. Mieszam to wszystko, przyprawiam warzywkiem, pieprzem, pieprzem ziołowym (dużo), ew.papryka słodka.
Sparzam 2 główki kapusty, wykrawam to twarde.
Zawijam ładnie farsz w liście, układam w garnku (na spód daję talerz i liście kapusty by mi nie przywarły), wierzch też przekładam liśćmi, dodaję niecałą łyżkę soli i zalewam wrzątkiem. Przykrywam i wstawiam do PIEKARNIKA na godzinę.
PYCHA...
Sos pomidorowy.
W rondelku rozpuścić 2-3 łyżki margaryny, potem dodać prawie cały koncentrat pomidorowy (mały słoiczek i tylko PUDLISZKI),
podsmażyć trochę mieszając, zalać wodą, przyprawić warzywkiem, pieprzem, pieprzem ziołowym, papryką słodką.
1/4 szklanki śmietany rozprowadzić z łyżkami mąki, można dodać do tego wody by się lepiej wymieszało. Dodać do sosu, zagotować.
To najlepszy sos na świecie do gołąbków, cała magia polega na podsmażeniu koncentratu, wydobywa się z niego najlepszy aromat.
Smacznego.
Pogołąbkowa Atka
07-10-2007, 15:27
(07-10-2007, 02:36)kamena__ link napisał(a): [ -> ]eski: odlej pół szklanki sosu, w którym dusiły się gołąbki
hm... no rzeczywiscie nie pomyslalem
w moim przepisie sa takie proporcje bo z tego zrobi sie prawie litr sosu,no ale jak sie robi przewaznie 30 golabkow to taka ilosc sosu musi wystarczyc
(07-10-2007, 10:54)atka_ link napisał(a): [ -> ][b][i][color=maroon]Boszzzzz Nocny, a co Ci ostaje z tych gołąbków po 3 godzinach???
Atka
tyle czasu jak to sobie "pyka" na malutkim ogniu (na gazie, nie w piekarniku) sprawia ze kapusta jest mieciutka i golabek rozplywa sie w ustach