07-04-2009, 20:43
08-04-2009, 08:09
Szalona...
kk
08-04-2009, 11:47
Kiedys to sie lalo wodą ,az schodami splywala.
Nie kubeczkiem - wiadra ,wąż ogrodowy.
Kombinacje alpejskie z dachu ,balkonu,z okienka piwnicznego.
Rurki od samogonów przez szczeliny w drzwiach .
Mialam dobrze ,bo mieszkalam kiedys na 1 pietrze w wielorodzinnym domu.
Mialam 2 balkony ,jeden nad wejsciem glownym do budynku ;D ;D,drugi gdzies tam z boku
Wiadra mialam poustawiane w rządku
Tak , tradycja dnia pierwszego - stukanie sie jajkami
Konkursy w rodzinie na najpiekniejsza "skrobankę " :o < wydrapywanie wzorków na jajkach gotowanych w łupinach cebuli>
Nie kubeczkiem - wiadra ,wąż ogrodowy.
Kombinacje alpejskie z dachu ,balkonu,z okienka piwnicznego.
Rurki od samogonów przez szczeliny w drzwiach .
Mialam dobrze ,bo mieszkalam kiedys na 1 pietrze w wielorodzinnym domu.
Mialam 2 balkony ,jeden nad wejsciem glownym do budynku ;D ;D,drugi gdzies tam z boku
Wiadra mialam poustawiane w rządku
Tak , tradycja dnia pierwszego - stukanie sie jajkami
Konkursy w rodzinie na najpiekniejsza "skrobankę " :o < wydrapywanie wzorków na jajkach gotowanych w łupinach cebuli>
zofija
08-04-2009, 22:33
A ja ustawiałam baterię kubeczków jednorazowych na klatce... :-[
Poza tym oczywiście ganianie po podwórkach i uzupełnianie wodnej "amunicji" z hydrantów
A na plebanii było takie oblewanie, że faktycznie woda się lała po schodach, na korytarzu, wszędzie!
Było też stukanie się jajkami - koniecznie od ostrzejszego końca, bo ponoć tam jest mocniejsza skorupka
A w tym roku planuję zrobić parę pisanek baziowych - tylko nie wiem jaki klej się do tego nada
No i jeszcze a propos bazi - to było łykanie "kotków" na szczęście, hehhehe!
Poza tym oczywiście ganianie po podwórkach i uzupełnianie wodnej "amunicji" z hydrantów
A na plebanii było takie oblewanie, że faktycznie woda się lała po schodach, na korytarzu, wszędzie!
Było też stukanie się jajkami - koniecznie od ostrzejszego końca, bo ponoć tam jest mocniejsza skorupka
A w tym roku planuję zrobić parę pisanek baziowych - tylko nie wiem jaki klej się do tego nada
No i jeszcze a propos bazi - to było łykanie "kotków" na szczęście, hehhehe!
13-04-2009, 19:56
moja ulubiona zabawa to:
strzelanie baranka o klawiaturę
ps. gdyby ktoś mnie podejrzewał to nadmieniam iż w sondzie udziału nie brałem
strzelanie baranka o klawiaturę
ps. gdyby ktoś mnie podejrzewał to nadmieniam iż w sondzie udziału nie brałem