Polfan.pl - forum dyskusyjne

Pełna wersja: Olimpiada a Tybet
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
"Olimpiada w Pekinie budzi wielkie emocje wśród ludzi, w Tybecie 14 marca wybuchły zamieszki krwawo zduszone przez Chińskie władze. Jednak sami Tybetańczycy w igrzyskach widzą nadzieję na to, że nareszcie ich zniewolenie zostanie zauważone przez świat. Można obserwować jak na trasie ognia olimpijskiego dochodzi do wielu ekscesów prowokowanych przez przeciwników chińskiej polityki wobec Tybetu."

źródło:
http://www.panstwo.info/content/view/662/11/

Ciekawa jestem jak Wy się zapatrujecie na Olimpiadę.
Wydarzenie Sportowe?
Triumf Chin?
Rzeźnia Tybetańczyków?
Ekonomia?
Czy może jeszcze coś innego...?

kk

Wydarzenie sportowe.

Problem Tybetu juz samoistnie sie nakrecil ,poprzez sam fakt Olimpiady .
Taki żywy organizm. Symbioza.
W sumie ,zalezy jak patrzeć- rownie dobrze ktos moze powiedziec ,ze owszem organizm-ale pasozyt.
Od tego jestem oczywiscie daleka.

Czarne-biale..
Olimpiada-Tybet, polityka...

polityka ,religia,sport....


Osobiście zawsze oddzielałem sport od polityki - dla mnie Olimpiada zawsze będzie okresem pokoju i zmagań tylko na scenie sportowej - niestety zawsze się znajdą ludzie mieszający ze sobą rzeczy nie mające nic ze sobą wspólnego.
Odcinanie się od Igrzysk? Jak robią niektórzy - kto pamieta Olimpiadę w Moskwie ten wie że się odbyła bez "połowy" ówczesnego świata - z tą Olimpiada będzie podobnie.
Czy Tybet powinien odzyskać niepodległość? Tak moim zdaniem jak najbardziej każdy naród powinien mieć prawo do samostanowienia.
Jednak Olimpiada nie powinna być wykorzystywana w tym celu przecież "pyszniące" się Chiny nie zamarzą organizacją Igrzysk tego co się wydarzyło.

Pozostaje Ekonomia - niestety właśnie w ekonomii należało by upatrywać "bezkarności" Chin a właściwie Chińskiej Partii Komunistycznej - niestety ludzie wolą kupić taniej chiński bubel (nie powiem robią też dobre rzeczy) niż rzecz wykonaną w innym kraju np. Polsce (no u nas też są buble) - ale już ktoś kiedyś powiedział mądrze "Bogatego niestać by kupował tanie rzeczy bo musiałby płacić za nie dwa razy"

Tyle mojego
Poniekąd nieczęste to skojarzenie gdy sport łączymy z polityką. Na przykładzie Igrzysk w Pekinie mamy okazję przekonać się o takiej zależnoości niemalże naocznie.

Z jednej strony - już wcześniej odbywały się olimpiady, chociażby w USA, które do dziś prowadzą działania wojenne z Irakiem czy w Afganisatanie, więc w tym kontekście trudno jednoznacznie ocenić chińską politykę wobec Tybetu. Podobne kontrowersje budzić mogła i pewnie budziła olimpiada w Berlinie, w 1936 r. Tak czy inaczej, to co ma w tej chwili miejsce w Pekinie pozostaje dla Tybetu ogromną szansą - może nie na niezależność czy niepodległość. Raczej na rozgłoszenie problemu jakim jest łamanie praw człowieka i reżim, jakim obojęto Tybet. I przypuszczam, że przy okazji Igrzyk nie tylko Tybet, ale cale Chiny.
Pozostaje nam cieszyć się ewentualną wygraną Polaków, bo tak naprawdę, co my wiemy o Chinach i Tybecie ?
Olimpiade bojkotuje!
Trzymam z Tybetankami i Tybetanczykami!!!
Normalnie  ;D
(09-08-2008, 16:37)HETERO link napisał(a): [ -> ]Olimpiade bojkotuje!
Trzymam z Tybetankami iTybetanczykami!!!
Normalnie  ;D

Sądzę, że można być przeciw łamaniu praw człowieka, przeciw reżimowi i tym samym być za olimpiadą, za soprtem, a nawet za Tybetem (jakkolwiek to rozumiemy).
Może i błędem był przyznanie Chinom olimpiady, czas pokaże, ale droga nie tędy, aby bojktować firmy, marki czy wreszcie chińską gospodarkę. Sport i idea olimpijska nie mają w swoich założeniach krawawej drogi do zwycięstwa. Olimipada daje szansę sportowcom i niech tak pozostanie.
no sorry, ale stanowisko typu: aniolowi swieczke a diablu ogarek, zemsci sie predzej czy pozniej!  Wink

lullaby

Dzisiaj to mi się Olimpiada z Eurowizją kojarzy.Polityka..polityka..

zofija

(09-08-2008, 16:50)zuzanka link napisał(a): [ -> ]Olimipada daje szansę sportowcom i niech tak pozostanie.
A mi się wydaje, że bardziej sponsorom  :-\
(09-08-2008, 17:03)HETERO link napisał(a): [ -> ]no sorry, ale stanowisko typu: aniolowi swieczke a diablu ogarek, zemsci sie predzej czy pozniej!  Wink

Rozumiem walkę Tybetu o swoje prawa, o wolność i niezależność, ale chyba jednak nie powinno się tego robić kosztem sportowców… Pisałam wcześniej, że Olimpiada może stać się dla Tybetu szansą na rozgłos tego, co się w tym regionie zlego dzieje, ale nie może przerodzić się w manifestacją polityczną. Olimpiada powinna pozostać świętem sportu, sportowców, a także kibiców. Do zapewniania i gwarantowania wolności i swobód państwom i ludziom na świecie są rządy i politycy. Niech w swoich mediacjach idą na kompromisy, które zapewnią Tybetowi wolność.

(09-08-2008, 17:16)zofija link napisał(a): [ -> ]A mi się wydaje, że bardziej sponsorom  :-\

Pewnie, komercyjne medale też muszą zostać rozdane.
W tym przypadku rywalizacja niekoniecznie jest uczciwa Wink
Stron: 1 2